Europa po Brexicie nadal będzie silna
Czy Europa po Brexicie to początek końca Unii Europejskiej? – zastanawiali się goście audycji publicystycznej pt. My, Wy, Oni.
W studiu Radia Olsztyn spotkali się: Izabela Smolińska-Letza z Nowoczesnej, Sylwia Jaskulska z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Jarosław Słoma z Platformy Obywatelskiej i Tomasz Pitura z ruchu Kukiz’15. Gospodarzem audycji był Mirosław Sochacki.
Posłuchaj audycji My, Wy, Oni
Ziścił się czarny sen tych, którzy przestrzegali przed Brexitem. Z niewielką, lecz jednak wystarczającą przewagą, Brytyjczycy powiedzieli Unii: dość. Skutki Brexitu część Polaków już odczuła. Złotówka spadła, wakacje za granicą będą droższe, tzw. frankowicze zapłacą większe raty kredytów. Czego powinniśmy się spodziewać w najbliższych miesiącach, latach?
Jarosław Słoma z Platformy Obywatelskiej obawia się, że coraz częściej do głosu dochodzą populiści i zwyciężają egoizmy narodowe. – W Wielkiej Brytanii obraz Unii Europejskiej był przedstawiany karykaturalnie. Wszyscy pozostali członkowie wspólnoty powinni zewrzeć szeregi by w przyszłości nie dochodziło do podobnych zdarzeń – mówił. Jego zdaniem polityka Prawa i Sprawiedliwości w świetle Brexitu zawiesza Polskę w próżni.
Izabela Smolińska-Letza z Nowoczesnej zwraca uwagę, że Brytyjczycy byli straszeni i mamieni informacjami o tym ile pieniędzy zabiera im Unia Europejska i co można by za nie zrobić. Jej zdaniem padli ofiarą histerii wywołanej przez środowiska antyunijne i na populizmie zbudowano fikcję do, której przekonano ludzi.
Tomasz Pitura z Kukiz’15 obawia się antypolskich incydentów na Wyspach. W jego opinii Brytyjczycy nie chcą, żeby ktoś zaglądał im do lodówki. Pitura uważa, że Brytyjczycy już po referendum mogą czuć się oszukani przez populistów nawołujących do Brexitu. – Brytyjczycy bez Unii Europejskiej doskonale dadzą sobie radę, poradzą sobie też Unia i Polska – dodaje.
Zdaniem Sylwii Jaskulskiej z Polskiego Stronnictwa Ludowego Brexit jest niekorzystny zarówno dla Wielskiej Brytanii, jak i Unii Europejskiej. Jej zdaniem odłączenie się Wielkiej Brytanii może skutkować problemami z przekroczeniem granicy Zjednoczonego Królestwa. Jest ona jednak przekonana, że Europa bez Wielkiej Brytanii nadal będzie silna.
Goście Radia Olsztyn rozmawiali także o ustawie dekomunizacyjnej i zastanawiali się, kto powinien patronować ulicom Warmii i Mazur. Ustawa wejdzie w życie po wakacjach, ale samorządy już się do niej przygotowują, głowiąc się, kim zastąpić np. Hankę Sawicką, Marcelego Nowtkę, gen. Świerczewskiego czy walczących ochotniczo w wojnie domowej w Hiszpanii polskich komunistów, nazywanych Dąbrowszczakami.
W Polsce nazw miejsc, upamiętniających system komunistyczny, jest jeszcze grubo ponad 1000, na Warmii i Mazurach problem dotyczy ponad 30 miast i miejscowości. Radni już spierają się o nowych patronów.
Samorządy będą miały rok na usunięcie z przestrzeni publicznej nazw upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia i daty symbolizujące komunizm lub propagujące go – przewiduje ustawa. Jeśli samorząd nie zmieni w wyznaczonym czasie dawniej nadanej nawy, z mocy ustawy uznanej za zakazaną, zrobi to wojewoda.
(bsc)