Historia

Fot. Łukasz Węglewski

Lubię historię, lubię czytać o historii: Polski, Europy, Ameryki, po prostu świata. Lubię filmy historyczne opisujące wpływ historii na życie zwykłych ludzi.

Wreszcie lubię obserwować zmiany zachodzące wokół nas, bo też jest historia tylko rozgrywająca się teraz. Polskie filmy opowiadające o historii naszego niezwykłego kraju były różne, czasem złe, czasem dobre lub bardzo dobre, myślę o PRL. A jak jest obecnie? Też różnie, zbyt mało powstaje filmów historycznych, to jest pewnik i absolutnie tego nie rozumiem dlaczego tak się dzieje. Przecież historia Polski jest tak bogata, fascynująca, godna poznania i zrozumienia.

Młodzi widzowie, którzy stanowią absolutną większość kinowej publiczności, powinni mieć możliwość obcowania z historią na dużym ekranie. Gdy myślę o naszej historii, to zaraz układam sobie w głowie co chciałbym zobaczyć w kinie, jakie wydarzenia z dziejów Polski i Polaków. Po pierwsze chciałbym zobaczyć film o naszych lotnikach, którzy walczyli w Bitwie o Anglię, po wtóre marzy mi się film o Monte Cassino i roli polskiego wojska w zdobyciu klasztoru i po trzecie, kończąc już wojenne wątki, chciałbym by powstał film o naszych marynarzach pływających w atlantyckich konwojach. Gdy sięgam w głąb historii to myślę o czasach napoleońskich i naszych Legionach, które nie zawsze w dobrej sprawie, walczyły u boku Cesarza Francuzów, to intrygujące opowieści i myślę, że powstałby ekscytujący film.

Co jeszcze chciałbym zobaczyć na dużym ekranie? Chętnie wróciłbym do Powstania Styczniowego i losów zesłańców, do tego jak żyli na Syberii. Tyle o Polsce, został nam jeszcze cały świat. Zawsze z wielką niecierpliwością czekam na filmy zarówno kinowe czy telewizyjne pokazujące świat starożytny: Egipt, Grecję, Rzym. Z przyjemnością oglądam filmy poświęcone Australii i rdzennym mieszkańcom tego kontynentu czyli Aborygenom. Na koniec przyznam się do fascynacji historią Wypraw Krzyżowych i Państwa Jerozolimskiego, to dopiero historia i to bez końca, wszak do dzisiaj jest tam niespokojnie. Ogólnie Średniowiecze i rycerskie dwory to moje historyczne hobby, tak więc reżyserzy do kamer, scenarzyści do piór, miłośnicy historii na dużym ekranie liczą na was.

Kinoman