Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 7 °C pogoda dziś
JUTRO: 10 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Janusz Cichoń: Chcemy blokować złe działania rządu i bić się o Polskę

Poseł Janusz Cichoń (PO). Fot. Łukasz Węglewski

Z Januszem Cichoniem, posłem Platformy Obywatelskiej z Olsztyna, byłym wiceministrem finansów, który był gościem Porannych Pytań Polskiego Radia Olsztyn, rozmawiamy o projektach ustaw dotyczących aborcji, odejściu z PO posła Niesiołowskiego oraz kondycji polskiej gospodarki.

Polskie Radio Olsztyn: – Dziwnie pan głosował nad projektami dwóch ustaw dotyczących aborcji.

Poseł Janusz Cichoń: – Głosowałem przeciw odrzuceniu projektów obywatelskich w pierwszym czytaniu, czyli głosowałem za tym aby odbyła się debata nad jednym i drugim projektem. Po raz ostatni zaufałem PiS-owi. W momencie, gdy nie było zgody na utrzymanie kompromisu aborcyjnego, wierzyłem, że poważnie mówili w kampanii wyborczej, że projektów obywatelskich nie wyrzuca się do kosza i nie będą tego robili. Mimo, że projekt zaostrzający przepisy aborcyjne idzie za daleko i to nie są rozwiązania, za którymi bym zagłosował, to uznałem, że nie mogę blokować debaty i oba projekty obywatelskie powinny trafić do komisji sejmowych.

PRO: – Poseł Niesiołowski, frontowy poseł Platformy odszedł z pana partii; zarzucił, że PO zajmuje się walkami wewnętrznymi a nie walką z PiS.

Poseł Janusz Cichoń: – Bardzo lubię posła Niesiołowskiego, zabrakło chemii na linii Schetyna – Niesiołowski. W gruncie rzeczy PO w obecnej sytuacji nieźle sobie radzi. Ja nie chcę walczyć z kimś, my bijemy się o Polskę, chcemy blokować złe działania rządu i otwierać Polakom oczy. W kampanii PiS mówił, że „Polska w ruinie”, to nie była ocena sytuacji a wizja Polski, którą PiS nam funduje, bo jeszcze chwilę a rząd zrujnuje polską gospodarką, polskie finanse publiczne, co uderzy w każdą polską rodzinę.

PRO: – Rząd zapowiada wymianę ministrów

Poseł Janusz Cichoń: – To tylko potwierdza kryzys. Zdaje się, że coś do polityków PiS dociera, że coś jest nie tak.

PRO: – Ale pan jest pierwszym posłem, który mówi, że coś jest nie tak. Po Jachrance nie słyszałem polityków PO mówiących, że jest źle, że to w tej chwili Polska jest w ruinie.

Poseł Janusz Cichoń: – To prezes Kaczyński powiedział „koniec bankietowania”, po roku mamy rekordowy deficyt powiększony przez PiS w stosunku do naszego budżetu i rekordowy deficyt na rok przyszły. Prawie 60 miliardów złotych.

PRO: – Ale system podatkowy został uszczelniony, ściągalność podatku VAT wzrosła.

Poseł Janusz Cichoń: – VAT za chwilę podniosą, podatki nowe wprowadzają, nieudolnie zresztą, dobrze że projekt podatku od sklepów został zablokowany, bo ten podatek, sieci handlowe i stacje benzynowe przerzuciłyby na konsumentów. Mamy generalnie niski poziom inwestycji, spowolnienie jakiego nie było od lat.

PRO: – A jednocześnie Polakom żyje się lepiej, wyrażają to w sondażach.

Poseł Janusz Cichoń: – 500 plus tworzy nową jakość, ale brakuje zachęty do pracy, wielu ludziom w Polsce przestało się opłacać pracować, przechodzą w bierność zawodową. Za tym nie idą inwestycje. Nie napędza się gospodarka wbrew temu co deklarował wicepremier Morawiecki. Inwestycje prywatne też siadły do poziomu, który niepokoi ekonomistów, mamy redukcję wzrostu w tym roku PKB.

PRO: – To korekta techniczna. Trochę za mocno zaciskaliście pasa Polakom, minister Rostowski i pan, nie znaleźliście środków na zbliżony program 500 plus.

Poseł Janusz Cichoń: – Szukaliśmy tych pieniędzy, przed wyborami, po wyjściu z procedury nadmiernego deficytu ogłosiliśmy nasz program jednolitego podatku, który uatrakcyjniał pracę zwłaszcza osobom najniższym zarabiającym, zostawało by w kieszeniach rodzin z dziećmi kilka tysięcy złotych więcej rocznie. Tyle samo niemal oferuje program 500 plus. Nikt dzisiaj nie będzie się wycofywał z programu 500 plus chociaż ja bym nie wycofywał się z jednolitego podatku i myślę, że do tego pomysłu wrócimy. Bo w dalszym ciągu mamy gigantyczne problemy z ZUS-em, mamy obciążenie pracy nie tylko podatkiem ale składkami emerytalnymi, wieloskładnikowymi, funduszem świadczeń gwarantowanych, obciążenia są gigantyczne, nie opłaca się pracować albo zatrudniać legalnie. Jednolity podatek, obciążenie dla najniżej zarabiających na poziomie 10 – najwyżej kilkunastu procent uwalniałby pracodawców od biurokratycznych obowiązków, a z drugiej strony dawałby więcej pieniędzy pracownikom do własnej dyspozycji.

Z Januszem Cichoniem rozmawia Krzysztof Kaszubski.

00:00 / 00:00

 

(as)

 

Przeczytaj poprzedni wpis:
Branża informatyczna coraz popularniejsza wśród pań

O tym, że coraz więcej kobiet interesuje się branżą informatyczną świadczy odbywający się w Giżycku i największy w Europie obóz dla studentek nauk ścisłych. Bierze w...

Zamknij
RadioOlsztynTV