Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 15 °C pogoda dziś
JUTRO: 14 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Kompania braci

Serial „Kompania braci”

No i tak, znowu powrócili bohaterowie „Gry o tron” – cieszę się, ale jak Państwo wiecie, bo już o tym pisałem, dopiero po obejrzeniu całego kolejnego sezonu będziemy wiedzieć, czy jest to udane dzieło artystyczne. A „Kompania”, to powrót po latach, kolejna emisja, moim zdaniem, jednego z najlepszych seriali w historii telewizji, nie tylko globalnej telewizji. Jest to także jedna z najlepszych ekranizacji wojennych opowieści. Świetna realizacja, znakomita produkcja, aktorzy – wtedy nieopatrzeni, dzisiaj już znani i uznani, dbałość o realia. Wiadomo, najlepsi producenci filmowi na świecie: Hanks i Spielberg.

Prawdziwe opisanie historii a nie przygody amerykańskich chłopców w Europie. Chłopcy, czyli amerykańska armia, wyzwolili zachodnią Europę i niestety nie było im dane dotarcie przynajmniej do Warszawy. Amerykanie w Europie, to kilka niesamowitych akcji militarnych: desant w Normandii, akcja Market Garden, ofensywa w Ardenach – oczywiście mówimy o ostatniej dużej ofensywie wojsk niemieckich na froncie zachodnim w czasie II wojny światowej – to była największa bitwa wojsk amerykańskich  w trakcie europejskich zmagań.

Wracając do serialu „Kompania braci” pojawiła się na rynku telewizyjnym przeszło 10 lat temu, czyli obecna emisja jest wyłącznie programową powtórką. Trochę się tego bałem, ale proszę Państwa, co to znaczy znakomita produkcja telewizyjno-filmowa! Serial nic a nic się nie zestarzał, ogląda się świetnie, w dalszym ciągu wywołuje emocje i wypieki na twarzy. Tak, to jest wyjątkowy serial, oparty na wspomnieniach uczestników tamtych pamiętnych wydarzeń. To nie są dykteryjki i propagandowe brednie, to jest po prostu okrutna rzeczywistość. To nie „Pancerni” i nie „Kloss”, to nie zabawy i przygody dziarskich młodzieńców w egzotycznych plenerach w „Jak rozpętałem II wojnę światową”.

Teraz, pozwolicie Państwo, powrócę jeszcze na moment do „Gry o tron”. Producenci zapowiedzieli osiem sezonów, jesteśmy dopiero w połowie, sporo jeszcze zatem przed nami. Mam tu uwagę do czytelników  powieściowego cyklu G.R.R. Martina. Jeśli oczekujecie wiernej ekranizacji, to się przeliczycie. Jest to adaptacja i jej twórcy wyraźnie zaznaczają, że serial powstał na podstawie wątków sagi Martina „Pieśni lodu i ognia”. Ale takie są prawa producentów i właścicieli praw do ekranizacji. Bawmy się więc przed ekranem i obserwujmy losy Starków i Lannisterów, często jakże podobnych do naszej pokojowej współczesności, bo czyż to, co wydarzyło się na Krymie, nie jest klasyczną opowieścią, w której duże silne państwo atakuje małe i słabe, anektując jego dużą część. Takie historie niestety zbyt często się zdarzają. Oby kiedyś były naprawdę lepsze czasy i kompanie braci były potrzebne tylko w czasie solidnych deszczy i zbioru papryki.

Przeczytaj poprzedni wpis:
W Olsztynie trwa rekrutacja do przedszkoli i szkół

Rozpoczęła się rekrutacja do miejskich przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów w Olsztynie. Ten rok przyniesie dużo zmian, przede wszystkim dla najmłodszych uczniów, bo od 1 września...

Zamknij
RadioOlsztynTV