Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Łowcy unijnych dotacji atakują

Kolejna akcja „dzikich rolników” na Mazurach w celu uzyskania unijnych dopłat.

Tym razem obsianych zostało niemal sto hektarów pól, należących do Skarbu Państwa, w okolicach Łęgwarowa koło Węgorzewa. Administrujący tamtejszymi gruntami Władysław Anchim z Agencji Nieruchomości Rolnych przypuszcza, że prace w Łęgwarowie zostały wykonane w poniedziałek. Dzień wcześniej ciągniki, wynajęte przez przedsiębiorcę spod Warszawy, wjechały na ziemię ANR w pobliżu Sztynortu, obsiewając około 50 hektarów. Gdy jednak „dzikich rolników” spod Sztynortu przepędziły firma ochroniarska i policja – najprawdopodobniej na zlecenie tej samej osoby – obsiali oni 85 hektarów pod Łęgwarowem.

Oba miejsca dzieli zaledwie 20 kilometrów i leżą na terenie powiatu węgorzewskiego. W obu przypadkach grunty są wystawione przez ANR do sprzedaży. Po wstępnej lustracji w Łęgwarowie administrator nie był na razie w stanie określić, co konkretnie wysiano na państwowych polach. Jeszcze dziś sprawa trafi na policję.

W rozmowie z Radiem Olsztyn Władysław Anchim zapewnił, że podejmie niezbędne działania, aby intruz nie uzyskał dopłat, o jakie z pewnością będzie wnioskował.

Łowcy unijnych dotacji wykorzystują lukę w prawie, która umożliwia składanie wniosków o dopłaty osobie uprawiającej grunty, nawet, jeśli nie ma ona do tych gruntów żadnego prawa. Dopłaty mogą wynosić nawet 2 tysiące złotych od hektara. (msoch/bsc)

Posłuchaj relacji Mirosława Sochackiego:

00:00 / 00:00

 

Więcej w dotacje, Ziemia, pole
Bezprawnie obsiewali cudze pole

Interwencja policji na polach w okolicach Sztynortu. Funkcjonariusze i firma ochroniarska przepędzili ciągniki wynajęte przez przedsiębiorcę, który próbował obsiać państwową ziemię i wziąć unijną dopłatę. O...

Zamknij
RadioOlsztynTV