Sąd zmienił kwalifikację czynu b.dyrektor szpitala Bożenie M.
Wbrew zapowiedziom, przed olsztyńskim Sądem Rejonowym nie zakończył się proces byłej dyrektorki Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie.
Bożena M. została oskarżona o przyjmowanie łapówek od firm medycznych i farmaceutycznych, które uczestniczyły w przetargach organizowanych przez szpital. Chodzi między innymi o jej wyjazd do USA i na egzotyczną wyspę Aruba, za które zapłaciła prywatna firma zainteresowana kontraktem ze Szpitalem Wojewódzkim.
Sąd zdecydował jednak o zmianie kwalifikacji czynu. Oznacza to, że zarzuty przedstawione Bożenie M., będą rozpatrywane jako nadużycia sprawowanej funkcji, a nie korupcja.
W tej sytuacji obrońca oskarżonej mecenas Wojciech Wrzecionkowski złożył wniosek o odroczenie rozprawy.
Zmiana kwalifikacji czynu wiąże się również ze zmniejszeniem ewentualnej kary. Prokurator Krzysztof Stodolny domagał się dla oskarżonej kary 5 lat więzienia, 45-ciu tysięcy złotych grzywny i 5-letniego zakazu sprawowania funkcji kierowniczych w placówkach publicznych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kara dla Bożeny M. może zmniejszyć się do 2 lat więzienia.
Następna rozprawa – 16 października. Wtedy spodziewane są mowy końcowe. (dmachn/as)
dmachnow
Bożena M. oskarżona jest o przyjmowanie łapówek od firm medycznych i farmaceutycznych, które uczestniczyły w przetargach organizowanych przez szpital. Chodzi między innymi o jej wyjazdy do USA i na egzotyczną wyspę Aruba, za które zapłaciła prywatna firma zainteresowana kontraktem z olsztyńskim szpitalem wojewódzkim.
Dziś Sąd Rejonowy w Olsztynie zdecydował o zmianie zarzutów wobec Bożeny M., a po ich wysłuchaniu obrońca oskarżonej mecenas Wojciech Wrzecionkowski złożył wniosek o odroczenie rozprawy. Zmiana zarzutów wiąże się ze zmniejszeniem ewentualnej kary.
Prokurator Krzysztof Stodolny domagał się dla oskarżonej kary 5 lat pozbawienia wolności, zapłacenia 45 tysięcy złotych grzywny i 5-letniego zakazu sprawowania funkcji kierowniczych w placówkach publicznych.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że odpowiedzialność karna wobec Bożeny M. może zostać zmniejszona do 2 lat więzienia. Kolejna rozprawa 16 października. (dmach/bsc)