SOFFA

Sofa to wygodny mebel do odpoczynku a SOFFA to legendarny festiwal kina amatorskiego w trakcie, którego można się genialnie zrelaksować.

No właśnie w minionym tygodniu miałem przyjemność uczestniczyć w kolejnej edycji SOFFY, jako widz i juror, była to prawdziwa przyjemność, już wyjaśniam dlaczego. Możliwość obcowania z młodymi filmowcami, ich filmami i oczywiście organizatorami festiwalu, chodzi o Bibliotekarzy z Planety 11, jest to filia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie, gratulacje i wielkie dzięki za całość, pozdrawiam was Jacku i Kamilo oraz wszystkich tych, którzy pracowali przy Festiwalu, pozdrawiam także kapitalną publiczność, która zebrała się w Planecie 11 w zimny, piątkowy wieczór. My, zebrani w sali projekcyjnej Planety (Aleksandra, Piotr, Karol i Jacek) obejrzeliśmy kilkanaście niezłych filmów, podzielonych na trzy kategorie: filmy szkolne, fabuły i dokumenty.

W gruncie rzeczy prawie wszystkie filmy, mniej lub bardziej mi się podobały, oczywiście biorąc pod uwagę kilka istotnych warunków,zwłaszcza, że były to filmy amatorskie, były to filmy ludzi młodych i były to debiuty. Nie lubię gdy amatorzy konkurują z prawie zawodowcami, np: studentami szkół filmowych, bo jest po prostu niesprawiedliwe. Jak wiemy studenci maja do dyspozycji i lepszy sprzęt i zawodowych filmowców, którzy przekazali im swoją wiedzę, a amatorzy są tylko amatorami i tyle, pozwólmy więc amatorom rozwijać się i pracować w ich własnym stylu.

Co jeszcze o SOFFIE ? Nastrój spotkania i oczekiwania, jest to fantastyczne impreza i zbierają się tam wyjątkowi ludzie: uśmiechnięci, mili, pełni zapału, ciekawi świata i innych ludzi, zdecydowanie lubię przebywać w takim towarzystwie.Ich obecność pozytywnie wpływa na stan mojego ducha. Więc zamykając sprawę i podsumowując tegoroczną SOFFĘ, cieszę się, że jest i z tego, że mnie tam zapraszają. Dzięki i pozdrawiam.

Kinoman