Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 15 °C pogoda dziś
JUTRO: 14 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Spadkobierca Warmiaczki otrzyma odszkodowanie

Gietrzwałd. Fot. Łukasz Węglewski

44 tysiące złotych ma otrzymać spadkobierca Warmiaczki, dawnej właścicielki gospodarstwa w Gietrzwałdzie, która wraz z rodziną wyjechała na stałe do RFN prawie 40 lat temu.

Tak zdecydował Sąd Okręgowy w Olsztynie, ale wyrok nie jest prawomocny. Odszkodowanie ma wypłacić Skarb Państwa.

Sprawa dotyczy dzieci państwa Sikorskich, którzy wyjechali na stałe z Polski w 1978 roku. Zostawili w Gietrzwałdzie 5. i pół hektarową nieruchomość, którą po wyjeździe rodziny przejął Skarb Państwa. Ponad 4 hektary kupili następnie nowi właściciele. W związku z tym spadkobiercy nie mogą ubiegać się o zwrot ziemi, bo chroni ją rękojmia księgi wieczystej. Mogą dochodzić jedynie odszkodowania od Skarbu Państwa, które jest rekompensatą za utraconą nieruchomość.

Trójka dzieci, które są spadkobiercami Sikorskich żądała od Skarbu Państwa po 66 tysięcy złotych za ziemię w Gietrzwałdzie. Ta kwota miała wynikać z podziału spadku po rodzicach. Dwójka rodzeństwa na drodze sądowej już otrzymała żądane kwoty. Trzeci ze spadkobierców Dieter Pestkowski decyzją sądu ma dostać mniej – 44 tysiące, a to dlatego, że jest przyrodnim bratem dzieci Sikorskich.

Jak wyjaśniła rzeczniczka sądu okręgowego w Olsztynie sędzia Agnieszka Żegarska przyrodnie rodzeństwo dziedziczy w takich samych udziałach po swoich rodzicach, ale w tej sprawie Dieter Pestkowski był tylko dzieckiem Agaty Sikorskiej, a nie był dzieckiem jej męża Antoniego.

W sądzie w Olsztynie toczyło się dotąd już kilkadziesiąt spraw za mienie pozostawione przez Warmiaków i Mazurów, którzy wyjeżdżali do Niemiec w czasach PRL.

 

(wchr/as)

Przeczytaj poprzedni wpis:
Co ty wiesz o swoim dziadku?

Czasami proszę Państwa mam prawdziwy kłopot, gdy mam coś opowiedzieć o filmie, o którym nie wiem co powiedzieć. Zacznę więc tak, obejrzałem sobie film z Robertem...

Zamknij
RadioOlsztynTV