Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 22 °C pogoda dziś
JUTRO: 25 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Uważaj przy granicy z Rosją, gdy korzystasz z komórki

Przy granicy z obwodem kaliningradzkim łatwiej złapać sieć rosyjską, niż Polską, fot. A. Piedziewicz

Polscy operatorzy komórkowi mają w zasięgu ponad 99 procent mieszkańców kraju, ale wciąż zdarzają się białe plamy. A na Warmii i Mazurach, przy granicy z Rosją, łatwiej złapać sieć rosyjską, niż Polską.

Problem dotyka m.in. mieszkańców wsi Szczurkowo, leżącej tuż przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim. „W domu zasięgu nie ma, w większości miejsc we wsi też nie ma. Trzeba pójść za przystanek, w kierunku Sępopola, tam zazwyczaj jest” – mówi pan Andrzej. „Zdarza się też złapać rosyjską sieć. Dlatego ja mam w telefonie wyłączone automatyczne łączenie z siecią, żeby przypadkiem nie rozmawiać przez sieć rosyjską” – dodaje pani Renata.

Jeśli będąc w rejonie przygranicznym, przypadkiem złapiemy obcą sieć i zapłacimy za roaming, nie ma sposobu, by za niego nie zapłacić. „Dla operatorów fakt, że nie przekroczyliśmy granicy, nie jest argumentem do podważenia rachunku. Operatorzy twierdzą, że zawsze albo dostajemy sms-a, albo na wyświetlaczu pojawia się informacja, że łączymy się w roamingu. Dlatego apeluję, by będąc w pobliżu granicy, zwracać uwagę, jaką mamy sieć” – mówi Jadwiga Urbańska, miejski rzecznik konsumentów w Olsztynie.

Z danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika jednak, że miejsc bez zasięgu polskiej telefonii komórkowej jest coraz mniej. Polscy operatorzy mają w zasięgu ponad 99 procent mieszkańców.

Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza.

 

(apiedz/as)

 

Przeczytaj poprzedni wpis:
Wzięła 50 tys. złotych kredytu dla „wnuczka”

Oszuści wciąż wykorzystują naiwność starszych osób. W Elblągu kobieta straciła 50 tysięcy. Do 67-latki zadzwonił mężczyzna i przedstawił się imieniem jej syna. Powiedział, że miał wypadek...

Zamknij
RadioOlsztynTV