Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 11 °C pogoda dziś
JUTRO: 13 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Zabrakło stałego monitoringu stanu dziecka

ojciec 3-letniej Lenki

Ministerstwo Zdrowia oceniło postępowanie olsztyńskiego szpitala dziecięcego w sprawie śmierci 3-letniej dziewczynki.

Już poprawiliśmy nasze procedury zgodnie z ministerialnymi zaleceniami – odpowiada szpital. Dziecko zmarło w marcu tego roku na sepsę. Trafiło do szpitala z wysoką gorączką, jednak po przebadaniu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zostało odesłane do domu. Kilka godzin później rodzice przywieźli je ponownie, tym razem zostało już przyjęte na oddział, niestety – kilka godzin później dziewczynka zmarła.

Jak wynika z ministerialnego raportu, podczas pierwszego pobytu dziecka lekarz szpitalnego oddziału ratunkowego „prawdopodobnie przecenił wartość wyłącznego badania fizykalnego, należało uwzględnić okoliczność, o której mówili rodzice, przed odesłaniem dziecka do domu należało zweryfikować diagnozę kliniczną wykonaniem podstawowych badań laboratoryjnych”.

Gdy kilka godzin później dziewczynka wróciła i została już przyjęta na oddział, postępowanie personelu – jak można przeczytać w raporcie – nadal nie było w 100 procentach prawidłowe. Tu cytat z raportu: „Stwierdzono w dokumentacji brak zapisów dotyczących sprawności narządów życiowo ważnych” i dalej: „Zespół kontrolujący stwierdził, że lekarz dyżurujący nie konsultował zaplanowanego procesu diagnostyczno-leczniczego z innymi lekarzami dyżurującymi” oraz że „brak ciągłości monitorowania stanu klinicznego dziecka wpłynął na opóźnienie zawiadomienia o pogarszającym się stanie dziecka zespołu oddziału intensywnej terapii”.

Ministerstwo w swoim raporcie podaje bardzo dokładne zalecenia dla szpitala dziecięcego w Olsztynie. Po pierwsze, powinien zapewnić lepszy nadzór nad dokumentacją. Po drugie, zapewnić lekarzom wsparcie merytoryczne. I wreszcie, co najważniejsze, wdrożyć procedury umożliwiające stały nadzór nad stanem małych pacjentów, zwłaszcza w przypadkach, gdy ich życie może być zagrożone.

„Nasz szpital od lat stosuje procedury postępowania, ale teraz dodatkowo doprecyzowaliśmy je zgodnie z ministerialnymi zaleceniami” – zapewnia Grzegorz Adamowicz ze szpitala dziecięcego w Olsztynie. Jak podaje, szpital stworzył funkcję tzw. starszego dyżuru, czyli lekarza, który w przypadku skomplikowanych zdarzeń medycznych koordynuje współpracę lekarzy z różnych oddziałów. Po drugie, doprecyzowana została procedura monitoringu pacjentów z sepsą. Szpital – zgodnie z wnioskami z raportu – będzie też rozważał zwiększenie personelu medycznego na niektórych oddziałach, choć – jak zapewnia Grzegorz Adamowicz – już teraz zarówno liczba, jak i kwalifikacje lekarzy i pielęgniarek są zgodne z obowiązującymi zasadami.

Wciąż niewyjaśnione pozostaje natomiast, czy to właśnie postępowanie lekarzy i brak odpowiednich procedur spowodowały śmierci dziewczynki. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura, która czeka na ostateczne wyniki sekcji zwłok, a następnie będzie powoływała biegłego. (apiedz/as)

Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza:

00:00 / 00:00
Więcej w sepsa
Resort zdrowia zlecił kontrolę szpitala dziecięcego

W ciągu kilkunastu dni powinniśmy poznać wyniki ministerialnej kontroli w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Ministerstwo zdrowia zleciło kontrolę po śmierci 3-letniej Lenki. Dziecko trafiło do szpitala...

Zamknij
RadioOlsztynTV