Tysiąc za tysiąc. Zmiana warty na poligonie w Bemowie Piskim

Żołnierzy grupy batalionowej NATO. Fot. K. Pakulnicki

Nowa grupa liczy ponad tysiąc żołnierzy. Uroczyste przekazanie zmiany międzynarodowej Batalionowej Grupy Bojowej NATO odbyło się na placu apelowym w Bemowie Piskim. Uczestniczyli w nim ambasadorzy, przedstawiciele wojskowi, a także wiceminister Obrony Narodowej Tomasz Szatkowski.

Wiceminister podkreślał, że nasze Siły Zbrojne udowodniły, że postanowienia szczytu NATO, który odbył się w Warszawie, można bardzo szybko wprowadzić w życie.

Bardzo szybko, te oddziały, które zetknęły się ze sobą po raz pierwszy, osiągnęły gotowość bojową. Przeszły wiele ważnych ćwiczeń

– mówił Szatkowski.

– Tak będzie i teraz – dodał gen. Jarosław Gromadziński, dowódca 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.

O tyle jesteśmy mądrzejsi, że mamy doświadczenie sześciomiesięcznego szkolenia. Na samym początku założyliśmy, że szkolenie będziemy prowadzić stopniowo, by osiągnąć jeszcze lepsze zrozumienie na polu walki

– mówił gen. Gromadziński.

W skład nowej grupy wchodzą żołnierze amerykańscy z 2-go Pułku Kawalerii oraz żołnierze brytyjscy z Pułku Lekkiego Dragonów. Oprócz nich do Bemowa Piskiego przyjechali także Rumunii oraz Chorwaci. Wszyscy będą ściśle współpracować z 15-tą Giżycką Brygadą Zmechanizowaną.

Podpułkownik Scott Cheney, dowódca wielonarodowej grupy bojowej NATO, podziękował polskim żołnierzom za ciepłe przyjęcie w Orzyszu i Bemowie Piskim.

Przez 6 najbliższych miesięcy będziemy pracować równie ciężko jak nasi poprzednicy. Wszystko w porozumieniu z żołnierzami generała Gromadzińskiego. Zobaczycie kolejne przykłady świetnej kooperacji. Fakt, że jesteśmy tutaj podkreśla siłę Sojuszu

– mówił ppłk. Cheney.

Najważniejszym wydarzeniem, w którym uczestniczyła wyjeżdżająca grupa żołnierzy były międzynarodowe manewry Dragon17.

Decyzję o wysłaniu do Polski i państw bałtyckich czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych potwierdził szczyt NATO w Warszawie w lipcu zeszłego roku

Na początku tego roku do Polski przyjechało łącznie 3,5 tysiąca żołnierzy amerykańskiej pancernej brygadowej grupy bojowej. Początkowo pododdziały brygady zostały rozmieszczone w garnizonach na zachodzie Polski, następnie duża ich część wyjechała szkolić się w innych państwach NATO w regionie.
 

Autor: M.Lewinski
Redakcja: A.Socha