Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Policja podsumowuje święta w regionie. Zobacz statystyki

Policjanci podsumowali święta na drogach Warmii i Mazur. Jak do tej pory, mówią funkcjonariusze, sytuacja jest dobra. Nikt nie zginął. Doszło do 3. wypadków, w wyniku których 8 osób zostało rannych. Zatrzymanych zostało 11. nietrzeźwych kierowców. Mamy nadzieję, że dzisiejszy dzień i świąteczne powroty będą równie bezpieczne. Policyjne patrole będą sprawdzać sytuację i kontrolować kierowców.

W Wigilię na drogach regionu doszło do 1. wypadku. O godzinie 15.00 oficer dyżurny działdowskiej Policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do którego miało dojść chwilę wcześniej na  trasie Działdowo – Iłowo-Osada w obrębie  skrzyżowania  Narzym – Brodowo. Na miejsce pojechali policjanci. Okazało się, że doszło tam do wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca oplem tigra 34-letnia mieszkanka gm. Iłowo-Osada nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo kierującemu forem mondeo,  w wyniku czego doszło do zderzenia się pojazdów. Kierująca oplem ze wstrząśnieniem mózgu oraz pasażerka forda z ogólnymi potłuczeniami trafiły do szpitala.  Zarówno 34-latka jak i kierowca forda byli trzeźwi. Działdowscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Samochód po wypadku przy ul. Chrobrego w Ostródzie
fot. KWP Olsztyn

Samochód po wypadku przy ul. Chrobrego w Ostródzie
fot. KWP Olsztyn

Następnie w wigilijny wieczór, przed godziną 21.00 policjanci zostali powiadomieni, że na ul. Chrobrego w Ostródzie doszło do wypadku drogowego. Funkcjonariusze, którzy pojechali we wskazane miejsce wstępnie ustalili, że kierowca volkswagena passata najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad autem, wjechał na przydrożny pas zieleni, a następnie uderzył w drzewo. Jak się okazało, samochodem jechało pięć osób w wieku od 18 do 19 lat. Cała piątka trafiła do szpitala. Jak ustalono, cztery osoby, które zostały przewiezione do ostródzkiego szpitala, doznały głównie obrażeń twarzy w postaci ran i stłuczeń. Jedna z pasażerek, 18-letnia dziewczyna ze wstrząśnieniem mózgu i ogólnymi potłuczeniami ciała została przetransportowana do szpitala w Olsztynie. Od kierowcy pobrano krew do badań, które wykażą, czy 19- latek w czasie zdarzenia był trzeźwy.

Natomiast 25 grudnia br. po godzinie 17.00 oficer dyżurny w Morągu odebrał zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Stare Bolity. Policjanci na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że 26-latek siedzący za kierownicą samochodu najprawdopodobniej wpadł w poślizg, stracił panowanie nad oplem omegą i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca, który nie wiózł ze sobą żadnych pasażerów, z obrażeniami kręgosłupa trafił do morąskiego szpitala.
Teraz funkcjonariusze wyjaśniają wszelkie przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

Policjanci byli także wzywani na miejsce kolizji drogowych.  I tak, w powiecie lidzbarskim odnotowano dwa takie zdarzenia. W jednym z nich uczestniczył nietrzeźwego kierującego.

Do pierwszego zdarzenia doszło 24 grudnia około godziny 12.00 na trasie Wilczkowo – Miłakowo. Jak ustalili wstępnie policjanci, kierujący pojazdem m-ki Volvo podczas pokonywania łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego przyczepa pojazdu zjechała na przeciwległy pas ruchu i uszkodziła bok przejeżdżającego pojazdu m-ki VW Golf.  Funkcjonariusze poddali kierujących badaniu na zawartość alkoholu, obaj byli trzeźwi. Teraz policjanci wyjaśniają  okoliczności tego zdarzenia.

Do kolejnej kolizji doszło w Wigilię kilka minut po godzinie 15.00 w miejscowości Bażyny, gmina Orneta. Jak ustalili wstępnie policjanci, kierujący pojazdem m-ki Renault Laguna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do przydrożnego rowu. Funkcjonariusze przebadali 68-latka alkomatem. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Teraz kierowca odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów do lat 10.

Poważniejszych zarzutów może się spodziewać zatrzymany wczoraj około godziny 17.00  pod Biskupcem kierowca opla. Kamil P. nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli za nim w pościg i ujęli go na terenie jednej z posesji. Jak się okazało 26-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów do listopada 2013 roku. Teraz kierowcy grożą nawet 3 lata więzienia. Dodatkowo za popełnione wykroczenia będzie musiał zapłacić 1000 złotych mandatu.

W sumie policjanci na drogach regionu od 24 grudnia  br. zatrzymali kilkunastu nietrzeźwych kierowców.

Data

Liczba wypadków

Liczba zabitych

Liczba rannych

Liczba kolizji

Ujawnienie nietrzeźwi

24.12.2011

9

1

12

43

7

25.12.2011

4

0

5

21

11

26.12.2011

7

1

12

26

14

Razem

20

2

29

90

32

24.12.12

2

0

7

1

25.12.12

1

0

1

10

26.12.12

Elbląg: Policjanci pomogli wołającemu o pomoc mężczyźnie

Pomocy, pomocy! – Te słowa usłyszeli policjanci, którzy przyjechali w okolice skrzyżowania ul. Malborskiej i Junaków. Pomocy potrzebował tam 57-letni mężczyzna, który znalazł się w rowie melioracyjnym o głębokości około 6 metrów. Nie mógł on wydostać się stamtąd o własnych siłach. Policjanci użyli rzutki z lina ratunkową i wyciągnęli mężczyznę. Na miejsce wezwano także pogotowie ratunkowe.

Zdarzenie rozegrało się 24 grudnia br. około godziny 6.30 w okolicach ul. Junaków w Elblągu. 57-letni mężczyzna wyszedł rano na spacer. W pewnym momencie z jednej z posesji wybiegł owczarek niemiecki. Mężczyzna wystraszył się psa, odskoczył a następnie poślizgnął się i wpadł do 6 metrowego melioracyjnego koryta rzeki Kumieli. Wody było tam około 30 cm, jednak oblodzone ściany koryta uniemożliwiały mu wydostanie się. Na miejsce przyjechał policyjny patrol. Funkcjonariusze od razu usłyszeli wołanie o pomoc. Policjanci mieli w radiowozie rzutki ratownicze, więc wykorzystali ten sprzęt, aby wydostać mężczyznę z rzeki. 57-latek był wychłodzony. Na miejsce wezwano także pogotowie ratunkowe. Po zbadaniu poszkodowanego nie stwierdzono u niego zagrożenia dla życia i zdrowia – mógł więc wrócić do domu. Mężczyzna był trzeźwy.

Policjanci postanowili jeszcze sprawdzić, z której posesji wybiegł pies, który wystraszył 57-latka. Okazało się, że jego właściciel wyjeżdżając z domu nie zamknął bramy wjazdowej. Pies mógł więc swobodnie wybiegać na ulicę. Właściciel psa zapewniał policjantów, że pies jest niegroźny i nie gryzie. Z uwagi na całą sytuację, do której poniekąd doprowadził oraz za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu psa został ukarany mandatem.

Policyjne radiowozy od sierpnia tego roku wyposażone są w wodny sprzęt ratowniczy w postaci nietonącej rzutki oraz 25 metrowej również nietonącej liny. Środki te zakupił dla policyjnych patroli Departamentu Zarządzania Kryzysowego. Był to efekt porozumienia między Prezydentem Elbląga a komendantem.

Ostróda: Zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozbój
 
Do policyjnego aresztu trafił Sebastian L. z Ostródy, który jest podejrzewany o to, że wspólnie z innymi osobami napadł na przypadkowego przechodnia, dotkliwie go pobił, żądając wydania pieniędzy. Poszkodowanemu udało się wtedy uciec i o całym zdarzeniu powiadomić policjantów. Funkcjonariusze już wcześniej zatrzymali dwóch napastników, którzy zostali aresztowani na trzy miesiące. Teraz, o taki sam środek zapobiegawczy, policjanci i prokurator wystąpią do sądu w sprawie trzeciego z zatrzymanych i podejrzanych o rozbój.
 
Ostródzcy policjanci kilkanaście dni temu zostali powiadomieni, że na jednej z ulic został zaatakowany mężczyzna. Napastnicy zażądali od niego pieniędzy oraz telefonu komórkowego. Kiedy pokrzywdzony odmówił, sprawcy jako argumentów użyli pięści i kopnięć. Napadnięty mężczyzna zdołał jednak im uciec i o całym zdarzeniu zawiadomił policjantów. Jak się okazało, ci sami sprawcy tego samego dnia próbowali również w podobny sposób zdobyć pieniądze i alkohol od innego mężczyzny, który został przez nich pobity. Kryminalni, krótko po tym zdarzeniu zatrzymali dwóch mężczyzn, których podejrzewali o te przestępstwa. Mężczyźni, w wieku 18 i 26 lat, zgodnie z decyzją sądu  zostali aresztowani na trzy miesiące. Wczoraj do policyjnego aresztu trafił trzeci z podejrzanych o ten rozbój mężczyzn. Policjanci i prokurator będą wnioskować do sądu o zastosowanie wobec niego takiego samego środka zapobiegawczego, jak w stosunku do dwóch pozostałych sprawców.
Za przestępstwo rozboju grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

 

RadioOlsztynTV