Białe greeny

fot. Sławomir Ostrowski

Za oknem piękna zima, cieszą się dzieciaki, bo kolejny bałwan ulepiony. Cieszy się pies bo lubi śnieg i cieszę się ja, bo byłem w niedziele na polu:)) Wygląda pięknie, zamarznięte stawy, zasypane bunkry i flagi na greenach informujące o kierunku wiatru .Nie tylko wiosną czy latek pole golfowe jest piękne. Także zimą jest cudne. Oczami wyobraźni można zagrać wszystkie dołki i to z jakim wynikiem:))

Postałem przy ogrodzeniu , popatrzyłem rozmarzony i wróciłem do domu. W garażu stoi cały zestaw, wszystkie kije przygotowane do sezonu i spakowane do nowej torby. Jeszcze kilka dni, może tygodni i znów będzie można spróbować swoich sił. Zawsze jednak pojawia się pytanie, czy umiejętności nabyte w ubiegłym sezonie zaprocentują? Czy uda się poprawić wyniki, jak po zimowej przerwie wypadną inni gracze?

Jedno jest pewne kiedy stopnieje śnieg pole zapełni się głodnymi rywalizacji golfistami. A na razie pozostaje nam oglądanie najlepszych golfistów w telewizji lub wyprawa na pole golfowe do krajów, gdzie grać można cały rok. Tylko czy oni tam wiedzą jak pięknie pole golfowe wygląda zimą:)))