Bomba ekologiczna w Morlinach tyka

W Morlinach wstrzymano wywożenie odpadów. Fot. K. Kaszubski

Od miesiąca jest wstrzymany wywóz śmieci z sortowni odpadów w podostródzkich Morlinach. Zajmował się tym Zakład Utylizacji Odpadów w Różankach.

Od stycznia do połowy kwietnia firma ta zabrała niespełna połowę z prawie 20 tonowej „bomby ekologicznej”- jak nazywają składowisko okoliczni mieszkańcy. Wywóz pozostałych śmieci został wstrzymany, bo w zakładzie utylizacji nie można ich przerobić – powiedział wójt gminy Ostróda. Bogusław Fijas dodał, że partia ta nie spełnia norm niezbędnych do produkcji paliwa alternatywnego.

Sterty śmieci uprzykrzają życie okolicznym mieszkańcom od dwóch lat. Jest tam uciążliwy smród, a szczury i karaluchy wchodzą do domów. Niedawno, położone w pobliżu wysypiska budynki, zostały zdezynsekowane i zderatyzowane, ale jest to tylko tymczasowe rozwiązanie – powiedział sołtys Morlin Henryk Krużewski.

Na razie nie wiadomo kiedy wywóz zostanie wznowiony i kto się tym zajmie. Właściciel śmieci, morlińskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, prowadzi rozmowy w tej sprawie m.in. z Zakładem Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Rudnie koło Ostródy. Dodajmy, że 10 dni temu gigantyczne składowisko paliło się. Niewykluczone jest podpalenie. Sprawę wyjaśniają biegli. (ami/as)