Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 9 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Była dyrektor olsztyńskiej polikliniki nie dostanie odszkodowania za rzekomy mobbing – orzekł Sąd Rejonowy w Olsztynie

Brygida Kondracka pełniła obowiązki dyrektora szpitala MSW w Olsztynie od czerwca do grudnia 2014 roku.

Jak twierdzi, w tym okresie była pomawiana przez jedną z pracownic, która miała podważać jej kompetencje nie tylko przed innymi pracownikami, ale także przed osobami nie związanymi ze szpitalem. Stało się to podstawą poselskiej interpelacji skierowanej do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na temat sytuacji w poliklinice.

W grudniu 2014 roku w szpitalu pojawił się nowy dyrektor, który także miał stosować mobbing – wynika z zeznań byłej dyrektor. – Podczas rozmowy stukał długopisem w biurko i przerywał wypowiedzi – mówiła. To wszystko miało doprowadzić do rozstroju zdrowia, bezsenności i ciągłego stresu, dlatego Brygida Kondracka domagała się od szpitala, którym przez pół roku kierowała, 50 tysięcy złotych odszkodowania.

Sąd nie dał jednak wiary jej słowom. Opierając się na zgromadzonych dokumentach sędzia Barbara Kokoryn podkreślała, że krytyka byłej dyrektor była uzasadniona.

Podjęła szereg czynności, które nie były zgodne z interesem zakładu pracy. Dotyczyły między innymi zatrudnienia jej syna, a później umożliwienia mu skorzystania ze szkoleń, za które nie płacił, mimo że był osobą nieuprawnioną.

Sędzia Kokoryn podczas uzasadniania wyroku dodała, że była dyrektor sama nie zachowywała się odpowiednio wobec podwładnych.

Nie zachowała zasad współżycia społecznego, sama podejmując czynności naruszające dobra osobiste innych osób, czynności bliskie mobbingowi.

Sąd przypominał też, że była dyrektor zwolniła swojego pracownika. W tej sprawie toczył się proces, który wykazał, że zwolnienie było bezprawne. Wyrok nie jest prawomocny.

(APiedziewicz/BSChormy)

Więcej w proces, Poliklinika, szpital MSW
Przed Sądem Rejonowym w Olsztynie kończy się proces dwóch adwokatów oskarżonych o płatną protekcję

W mowie końcowej prokurator zażądał dla nich kar bezwzględnego więzienia, wysokich grzywien i zakazu wykonywania zawodu. Obrońcy wnoszą o uniewinnienie. 19 kwietnia będą kontynuowane wystąpienia końcowe...

Zamknij
RadioOlsztynTV