Choroba skóry przestaje być problemem tylko dermatologicznym. Lekarze muszą poszerzać swoją wiedzę

Fot. Archiwum Radia Olsztyn

Po raz czwarty dermatolodzy z kraju i zagranicy spotkali się z w Olsztynie, by dyskutować o problemach skóry i związanymi z tym zaburzeniami i chorobami ogólnoustrojowymi.

Dermatologia to dziś dziedzina interdyscyplinarna. Stąd udział w spotkaniu lekarzy różnych środowisk, aby w przyszłości lepiej pomagać pacjentom – mówiła dr Agnieszka Owczarczyk-Saczonek.

Wiele jednostek chorobowych, które objawy mają na skórze, jest tak naprawdę zaburzeniem ogólnoustrojowym. Często podczas wizyty u dermatologa, lekarz potrafi wykryć choroby towarzyszące.

Niestety aby dostać się do gabinetu potrzebne jest skierowanie. A i to często nie rozwiązuje problemu, bo są konkretne limity przyjęć wyznaczone przez NFZ. Według dermatologów i samych pacjentów są one zbyt małe.

Jednym z omawianych tematów były również choroby przenoszone drogą płciową. Według specjalistów problem jest bardzo poważny – informuje doktor Owczarczyk-Saczonek.

Choroby przenoszone drogą płciową są niedodiagnozowane, ponieważ w tej chwili przyjmując się do pracy nie robimy tzw. WR, czyli badania w kierunku kiły. Natomiast w związku z sąsiedztwem ściany wschodniej, gdzie liczba zachorowań na choroby drogą płciową jest duża, nasi pacjenci nie zawsze wiedzą, że są zarażeni.

Brak takiej wiedzy, oprócz występowania nowych zakażeń, może  doprowadzić do epidemii.

W zjeździe udział wzięło ponad 300 osób, m.in dermatolodzy z Niemiec i Włoch.

Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej

Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Podbielska