Co drugi Polak chce spędzić wakacje nad wodą. Co zrobić, aby były bezpieczne?

Fot. Łukasz Węglewski

Według badań Polskiej Organizacji Turystycznej co drugi Polak planuje spędzić wakacje nad morzem lub jeziorem.

Najczęstszą przyczyną niebezpiecznych sytuacji nad wodą jest korzystanie z miejsc do tego nieprzystosowanych. Ratownicy mówią także o brawurze i towarzyszącym jej alkoholu oraz przecenianiu swoich umiejętności pływackich.

Maciej Rokus, doradca wojewody warmińsko-mazurskiego ds. bezpieczeństwa, przypomina także o odpowiednim sprzęcie ratunkowym podczas uprawiania sportów wodnych oraz zachęca do podnoszenia swoich kwalifikacji np. odbywając kursy na kartę pływacką czy z pierwszej pomocy.

Przypominamy numery alarmowe nad wodą . Ogólny numer to 112 oraz dedykowany ratownictwu wodnemu specjalny numer 601 100 100.

Już w dniu zakończenia roku szkolnego, warmińsko-mazurscy strażacy uratowali na jeziorach regionu kilka osób. Jak powiedział oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, na jeziorze Pluszne na wysokości Plusek przewróciła się żaglówka. Z trzech osób, które nią płynęły, dwie dopłynęły do brzegu, a trzecią wyciągnęli z wody strażacy.

Z kolei na jeziorze Świętajno w pobliżu Warchał przewrócił się rower wodny, którym także płynęły trzy osoby. Strażacy wyciągnęli z wody całą trójkę. Natomiast na Jeziorze Nidzkim przewróciła się łódka. Tu pomocy potrzebowała jedna osoba.

Strażacy i ratownicy apelują o ostrożność i rozwagę podczas wypoczynku na wodzie. Przypominają, by – wypływając na jeziora – mieć na sobie kapok, kąpać się tylko w dozwolonych miejscach i nigdy nie wchodzić do wody czy korzystać ze sprzętu pływającego po spożyciu alkoholu.

Autor: I.Malewska/P.Karpiszen
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy