Opublikowany 10 lipca 2017
Olsztyn, Aktualności, Bliższe Spotkania

Czy jest szansa na wyprowadzenie aresztu z centrum Olsztyna?

Halina Zaborowska-Boruch i mjr Jarosław Witek

W Działdowa ma powstać nowy zakład karny. Obecne więzienie przeniesie się z centrum na obrzeża Działdowa. Koszt inwestycji to 250 milionów złotych. Czy jest szansa na taką przeprowadzkę aresztu z centrum Olsztyna? O to Leszek Cimoch pytał wiceprezydent Olsztyna Halinę Zaborowską-Boruch i rzecznika prasowego Okręgowej Służby Więziennej w Olsztynie mjr. Jarosława Witka.

Miasto znalazłoby działkę na obrzeżach miasta na przeniesienie aresztu. Jednak gmina nie ma takich możliwości na finansowanie zadań rządowych

– powiedziała wiceprezydent. – Pojawił się swego czasu inwestor prywatny, ale rozmowy przerwano, więc cała nadzieja w decyzjach rządowych.

Czy w ramach nowego programu więziennictwa byłoby to możliwe?

Program rządowy zakłada likwidację jednostek małych nierentownych i budowę dużych jednostek, jak ZK w Działdowie na 1000 miejsc. W areszcie przy al. Piłsudskiego jest obecnie 189 osób osadzonych i 330 na Opolskiej, więc są przesłanki do przenosin

– potwierdził rzecznik mjr Witek. – Jako mieszkaniec Olsztyna chciałbym, żeby ten budynek, liczący sobie 120 lat, został przeniesiony na obrzeża miasta. Czy i kiedy będzie to możliwe, nie wiadomo? Więzienie blisko sądów w centrum to zmora wielu miast w Polsce. Ten sam problem ma Wrocław i Szczecin.

Inwestor prywatny rozpatrywał lokalizację w Barczewie, prowadził rozmowy i z samorządem Olsztyna i służbą więzienną. Inwestycja miała kosztować 50 milionów złotych. Jednak wycofał się.