Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 3 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Czy władze Olsztyna wypowiedziały wojnę kierowcom? Posłuchaj debaty Polskiego Radia Olsztyn

Marek Ptasznik, Ryszard Kuć, Bogdan Bachmura, Andrzej Piedziewicz, Adam Socha, Jerzy Roman. Fot. BSC

Władzom Olsztyna zależy na przesadzeniu kierowców do tramwajów, wyprowadzeniu ruchu samochodowego z centrum Olsztyna i uprzywilejowaniu komunikacji miejskiej.

System informatyczny zarządzający ruchem drogowym w Olsztynie dostaje wyróżnienia i nagrody. Firma, która go stworzyła, chwali się znaczącą poprawą płynności ruchu w Bydgoszczy, w której też ten system działa. Tymczasem każdy wie jak jeździ się po Olsztynie. Żeby poprawić płynność miasto planuje też zmianę organizacji ruchu na niektórych skrzyżowaniach.

Gospodarzami debaty publicystycznej Polskiego Radia Olsztyn byli Adam Socha i Andrzej Piedziewicz. W studiu spotkali się:

  • Ryszard Kuć – wiceprezydent Olsztyna
  • Jerzy Roman – dyrektor Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu
  • Marek Ptasznik – twórca facebookowego profilu „Kierowcy Olsztyna na rzecz ładu komunikacyjnego”
  • Bogdan Bachmura – przedsiębiorca i przewodniczący stowarzyszenia Święta Warmia

Autorzy zaczęli od dwóch cytatów. Pierwszy pochodzi z powieści „Gniew” Zygmunta Miłoszewskiego. Znany autor jazdę po Olsztynie opisał tak:

Kiedy zaraz po przeprowadzce prokurator Szacki przeczytał w „Gazecie Olsztyńskiej”, że osobnik zarządzający ruchem w mieście nie wierzy w zieloną falę, bo wtedy ludzie się za bardzo rozpędzają, co stwarza zagrożenie w ruchu drogowym, pomyślał, że to nawet śmieszny żart. To nie był żart. Wkrótce dowiedział się, że w tym niewielkim koniec końców mieście, które na piechotę można przejść w pół godziny i gdzie komunikacja odbywa się szerokimi ulicami, wszyscy bez przerwy stoją w korkach. Na dodatek nie wierzono, aby mieszkańcy Olsztyna potrafili normalnie skręcić w lewo, przepuszczając najpierw jadące z naprzeciwka samochody. Dlatego, w trosce o ich bezpieczeństwo, na prawie każdym skrzyżowaniu było to niedozwolone.

Według Miłoszewskiego w Olsztynie na męki zostali skazani nie tylko kierowcy, dotyczy to, paradoksalnie, także pieszych:

Choć zdawało się to niemożliwe, sygnalizacja stanowiła dla pieszych jeszcze większą opresję niż dla samochodów. Kolejno wpuszczane na krzyżówkę samochody musiały dostać możliwość zjechania we wszystkie strony, co oznaczało, że piesi czekali godzinami, a potem rzucali się sprintem, bo zielone zaczynało migać właściwie zaraz potem, kiedy się zapaliło.

Powieść powstała przed uruchomieniem tramwajów. Wraz z tramwajami pojawił się system ITS nagradzany w Australii i wyróżniany w Polsce.

Przedsiębiorca Bogdan Bachmura. Fot. BSC

Bogdan Bachmura – przedsiębiorca, który między innymi z powodu tramwajów i korków postanowił wyprowadzić się z Olsztyna

 (…) Po przeżyciach z instalacją poprzedniej linii tramwajowej na Sikorskiego (…) obecna perspektywa okrążenia mnie z obu stron, czyli od Wilczyńskiego i Krasickiego powoduje, że planowaną wcześniej inwestycję staram się maksymalnie przyspieszyć, żeby uciec przed tym. Wyobrażenie przed tym, że i dom i firma będą narażone na to co się szykuje nie skłaniają do optymizmu.

Ryszard Kuć – wiceprezydent Olsztyna. Fot. BSC

Ryszard Kuć – wiceprezydent Olsztyna

Uważam, że mieszkańcy nie są pokrzywdzeni (…) Nie mamy takiej sytuacji, że wszyscy stoimy. Zazwyczaj ktoś ma zielone światło i możliwość przejazdu. Jedni czekają, drudzy jadą (…) Nie stworzyliśmy czegoś co ma hamować, ale coś co ma porządkować, nadawać priorytet dla polityki, którą obrało miasto. System ITS ma porządkować i nadawać priorytet temu, kto z punktu widzenia organizatora przewozów jest najważniejszy, a jest to pasażer, który masowo przemieszcza się po Olsztynie. Nie jesteśmy w stanie w chwili obecnej, w takiej zabudowie architektonicznej, aby wybudować nowe drogi i arterie komunikacyjne i szukamy konsensusu między możliwościami i potrzebami.

Jerzy Roman – dyrektor Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu. Fot. BSC

Jerzy Roman – dyrektor Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu

W Olsztynie, który liczy niecałe 180 tysięcy mieszkańców zarejestrowanych jest 130 tysięcy samochodów. W powiecie olsztyńskim zarejestrowanych jest 180 tysięcy samochodów, których właściciele w dużej mierze także jeżdżą po ulicach Olsztyna z pracy i do pracy. Mamy jeden z najwyższych wskaźników komunikacyjnych w Polsce. Tylko 30 procent mieszkańców nie ma samochodu (…) W Śródmieściu Olsztyna nie ma już miejsca na poszerzanie i rozbudowę dróg. Aktualnie drogi są remontowane (…) Miasto buduje szerokie arterie poza Śródmieściem, tam gdzie może (…) W tym zakresie jesteśmy już w Europie, a nawet ja wyprzedziliśmy, bo wskaźnik komunikacyjny w stosunku np. do Berlina Zachodniego jest u nas dużo wyższy.

Marek Ptasznik – twórca facebookowego profilu „Kierowcy Olsztyna na rzecz ładu komunikacyjnego”. Fot. BSC

Marek Ptasznik – twórca facebookowego profilu „Kierowcy Olsztyna na rzecz ładu komunikacyjnego”

Mamy największy wskaźnik przemieszczania się ludzi samochodami, a miasto chce nas pakować w tramwaj. To jest absurdalne. Jeśli samochodów jest najwięcej, to organizacja ruchu powinna być robiona pod samochody, a nie pod tramwaj. Główną zasadą w organizacji ruchu w mieście jest urbanistyka i ułożenie poszczególnych dzielnic i dopasowanie transportu do tych dzielnic. W tej chwili mamy dzielnice sypialniane m.in. Jaroty, Pieczewo, są dwie arterie: Krasickiego, Sikorskiego, którymi ludzie jeżdżą do centrum do pracy. Na środku tej arterii włodarze stawiają dzielnicę przemysłową i ciężko zorganizować tam jakikolwiek ruch. Przez to mieszkańcy obu tych dzielnic mają problem.

 

Posłuchaj debaty Polskiego Radia Olsztyna

Marek Ptasznik, Ryszard Kuć, Bogdan Bachmura, Andrzej Piedziewicz, Adam Socha, Jerzy Roman. Fot. BSC

(BSChromy)

Więcej w drogi, Olsztyn, korki, ulica
Narkotyki, broń, maczeta i kominiarki w bagażniku 22-latka z Olsztyna

Na ulicy Witosa w Olsztynie policjanci olsztyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli opla, prowadzonego przez 22-latka. Przy młodym mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli marihuanę. W samochodzie były natomiast: dwie...

Zamknij
RadioOlsztynTV