Danuta Hryniewicz: Nadmierne procedury wydłużają procesy sądowe

Prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie, sędzia Danuta Hryniewicz, fot. A.Socha

W ocenie nowej Prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie, sędzi Danuty Hryniewicz, która była gościem Porannych Pytań Polskiego Radia Olsztyn, to nie struktura sądów a nadmiernie rozbudowane procedury powodują wydłużanie procesów.

– Te procedury dają stronom możliwość manipulowania swoim prawem, a to nie służy szybkości postępowania – powiedziała prezes Hryniewicz. Prezes przywołała przykład sądów w Austrii. Proces Fritzla, który przez 24 lata więził i gwałcił swoją córkę, trwał tydzień.

Odnosząc się do medialnych przekazów na temat planowanej reformy sądownictwa, która miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2017 roku, poranny gość stwierdziła, że nie ma jeszcze żadnych projektów. Sędzia dodała, że w sądzie okręgowym w Olsztynie nie ma już sędziów, którzy orzekali w sprawach politycznych w okresie PRL. Obecnie w stan spoczynku przechodzi grupa sędziów.

– Byliśmy weryfikowani wielokrotnie – dodała prezes Hryniewicz. – Praca sędziów jest oceniana przez sędziów wizytatorów.

Prezes potwierdziła, że szuka nowego miejsca na lokalizację sądu okręgowego, gdyż obecna jest niedobra z powodu braku miejsc do parkowania. Powoduje to ciągłe spóźnianie się świadków i stron na rozprawy. Była idealna lokalizacja przy wylocie na Szczytno, jednak działka ma zostać okrojona na drogi dojazdowe do obwodnicy i może okazać się za mała. Gdyby udało się znaleźć nową lokalizację, to obecny gmach sądu okręgowego służyłby sądowi rejonowemu.

Mieszkańcy Biskupca czy Nidzicy nie powinni obawiać się likwidacji w ich miastach sądów. Zdaniem prezes sądu co najwyżej staną się filiami, gdyż sądy powinny być jak najbliżej mieszkańców.

Z Danutą Hryniewicz rozmawia Mirosław Sochacki.

(as)