Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 7 °C pogoda dziś
JUTRO: 9 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Dyrektor MOPR apeluje: Korzystajmy ze strzeżonych kąpielisk. Ratownicy są tam dla naszego bezpieczeństwa

Fot. Fotolia.pl

Cały czas apelujemy do ludzi, aby spędzali czas nad zbiornikami, gdzie znajdują się ratownicy. Zwracają niekiedy uwagę, ale zaznaczam – robią to dla naszego bezpieczeństwa. Odrębnym tematem są osoby, które wchodzą do jezior pod wpływem. Widzimy, że alkohol plus woda może być śmiertelnym połączeniem – mówił w Porannych pytaniach dyrektor Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Jarosław Sroka.

W ostatnich dniach mamy do czynienia z falą upałów. Zachęca to do wypoczynku nad wodą. Przez pierwsze pół sezonu wydawało się, że jesteśmy rozsądni – liczba utonięć była niższa niż w ubiegłych latach. Jednak w ostatni weekend te statystyki drastycznie wzrosły, jednego dnia w Polsce utonęło 10 osób, kolejnego 14. – Nie jest to może zbyt duże pocieszenie, ale na Wielkich Jeziorach Mazurskich do wczoraj nikt nie utonął – komentuje Jarosław Sroka i dodaje:

Mamy idealne warunki do wypoczynku nad wodą. Dzięki temu często się kąpiemy. Między innymi z tego wynika duża liczba utonięć. Oczywiście, mniej jest śmiertelnych wypadków na kąpieliskach strzeżonych przez ratowników. Cały czas apelujemy do ludzi, aby spędzali czas nad takimi zbiornikami, gdzie znajdują się ratownicy. Zwracają niekiedy nam uwagę, ale zaznaczam – robią to dla naszego bezpieczeństwa. Odrębnym tematem są osoby, które wchodzą do wody pod wpływem alkoholu. Kiedy ratownik zwraca im uwagę, zaczynają zachowywać się agresywnie.

Kluczowe dla bezpieczeństwa wypoczywających nad wodą są m.in. działania prewencyjne – rozmowy w mediach, kampanie. Mimo wszystko, co roku dochodzi do tragicznych sytuacji na jeziorach.

Porównałbym tę sytuację do wypadków na drogach, kiedy podróżni wracają z różnego rodzaju świąt, wakacji. Policja zawsze wtedy apeluje – głównie, żeby nie jeździć pod wpływem alkoholu, być wypoczętym. Jednak za każdym razem dochodzi do masy wypadków. Obawiam się, że te kampanie dają odwrotny efekt od zamierzonego. Ludzie chcą pokazać na przekór, że jednak dadzą radę. Nie wiem z czego to wynika, może z naszej ułańskiej fantazji, przecież w przeszłości byliśmy tyle lat pod zaborami. Zawsze z kimś walczyliśmy. Widzimy jednak, że alkohol plus woda może być śmiertelnym połączeniem

– mówił dyrektor MOPR.

Posłuchaj całej rozmowy z Jarosławem Sroką

00:00 / 00:00
Więcej w wypoczynek, woda, jezioro, utonięcia, Wielkie Jeziora Mazurskie, MOPR
Tragiczny weekend na jeziorach. Najczęściej do wypadków dochodzi na niestrzeżonych kąpieliskach

  Brawura, różnica temperatur i lekkomyślność zbierają żniwa. W całym kraju tylko w sobotę utonęło czternaście, a w niedzielę kolejnych dziesięć osób. Od piątku  woda zabrała...

Zamknij
RadioOlsztynTV