Aktualności, Aplikacja mobilna, Lidzbark Warm.
Dziennikarz z Lidzbarka Warmińskiego oskarżony o zniesławienie. Chodzi m.in. o określenie „gadzinówka niemieckiej propagandy”
Wyrok w sprawie karnej redaktora naczelnego portalu naszlidzbark.pl Andrzeja Pieślaka poznamy 16 kwietnia z uwagi na złożoność sprawy – powiedziała sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie Joanna Sienicka.
Oskarżenie o zniesławienie wniósł prezes Grupy WM Jarosław Tokarczyk, wydawca m.in. „Gazety Olsztyńskiej” i „Gazety Lidzbarskiej”. Poszło o użycie przez Andrzeja Pieślaka pod jednym z jego artykułów na wydawanym przez niego portalu określenia pod adresem „Gazety Olsztyńskiej” – „gadzinówka niemieckiej propagandy”, a pod adresem Gazety Lidzbarskiej” – „szmata lidzbarska”. Zdaniem prezesa Tokarczyka, dziennikarz nadużył wolności słowa i przekroczył granicę dopuszczalnej krytyki, użył słów powszechnie uważanych za obelżywe, naruszające wizerunek marki w celu zaszkodzenia konkurentowi na rynku medialnym.
Oskarżyciel wniósł o usuniecie z portalu tych słów, przeproszenie na portalu oraz w tytułach, do których się one odnosiły, a także wpłatę 2,5 tysiąca złotych na cel społeczny. Dziennikarz wyjaśnił, że słów tych nie kierował do osób, a jedynie chciał nimi wyrazić swoją opinię na temat poziomu tych gazet. Twierdził, że powtórzył opinię, która jest powszechna wśród mieszkańców Lidzbarka. Sąd zaproponował zawarcie ugody. W jej ramach Pieślak wyraził zgodę na usunięcie użytych słów, przeproszenie na sali rozpraw, natomiast odrzucił wpłatę 600 złotych – bo do takiej wysokości obniżył żądanie oskarżyciel. Oskarżony odebrał żądanie wpłaty jako karę za wyrażoną w ramach wolności słowa opinię.
W tej sytuacji sąd 16 kwietnia wyda wyrok. Sąd wyraził zgodę na jawność rozprawy.
Autor: A. Socha
Redakcja: A. Dybcio
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Były grabarz skazany. Był oskarżony o próbę ograbiania grobów i znieważenie zwłok
- Agnes Trawny dostanie odszkodowanie za utraconą ziemię. Sąd wydał wyrok
- Oszustwo przy rewitalizacji Starego Miasta w Bartoszycach. Wykonawca usłyszał wyrok
- Olsztyński sąd nie dostał jeszcze oficjalnej informacji o odwołaniu prezesów