Opublikowany 23 lutego 2019
Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony

Franciszkanie z Barczewa chcą wyremontować XIV-wieczny kościół

XIV-wieczny kościół franciszkanów pw. św. Andrzeja w Barczewie. Fot. Andrzej Piedziewicz

W Barczewie zainaugurowano prace konserwatorskie przy XIV-wiecznym kościele franciszkanów pw św. Andrzeja, który powstał jako świątynia przyklasztorna. Teraz zakon chce go wyremontować. Zakres zaplanowanych prac jest bardzo szeroki.

Począwszy od dachu, poprzez zewnętrzne elewacje, naprawę ścian, stolarkę okienną i drzwiowa. W środku – w prezbiterium – renowacja wszystkiego: stropów i posadzek. Do tego odnowienie bocznej kaplicy św. Antoniego, w której znajduje się nagrobek kardynała Andrzeja Batorego – wymienia proboszcza parafii św. Andrzeja i gwardian zakonu franciszkanów ojciec Dawid Szulca.

Franciszkanie pozyskali na ten remont 5 milionów złotych z funduszy unijnych. W trakcie prac przygotowawczych wyszło jednak na jaw, że te pieniądze mogą nie wystarczyć. Okazało się, że świątynia stoi na niestabilnym gruncie, co po pierwsze wywołuje konieczność przeprowadzenia dodatkowych robót, po drugie – budzi pewne wątpliwości konserwatora zabytków.

Pękające stropy, ściany – to efekt problemów z posadowieniem kościoła. Trzeba wzmocnić fundamenty, ale takie działania przeprowadza się zarówno na zewnętrzne, jak i wewnątrz obiektu. Dlatego teraz zastanawiamy się, jak przeprowadzić te prace, by nie ucierpiało zabytkowe wyposażenie świątyni – przyznaje Dariusz Barton, warmińsko-mazurski wojewódzki konserwator zabytków.

Potrzebne będą też dodatkowe pieniądze. Franciszkanie z Barczewa starają się teraz m.in. o dotację z ministerstwa kultury.