Głodujący przed sądem ojciec musiał przerwać protest
Ojciec, który przez miesiąc głodował przed Sądem Okręgowym w Olsztynie przerwał swój protest.
Andrzej Duszak walczy o prawo widzenia się ze swoimi dziećmi, dlatego zdecydował się na protest głodowy. Wczoraj (03.12) rozbił samochód, gdy jechał po dokumenty do domu pod Lidzbarkiem Warmińskim. Ponieważ podczas protestu nocował w aucie zaparkowanym przy sądzie, zdecydował się przerwać akcję do czasu, gdy będzie miał inny samochód.
Andrzej Duszak przyznaje, że formalnie nie udało mu się wiele osiągnąć, ale nie uważa, by głodówka była pozbawiona sensu:
Mężczyzna po wyroku sądu może kontaktować się z dwójką swoich dzieci wyłącznie telefonicznie dwa razy w miesiącu. (skra/bsc)