Jacek Protas: tak jak w każdej rodzinie w PO zdarzają się ciche dni

Jacek Protas – poseł Platformy Obywatelskiej, szef struktur wojewódzkich PO na Warmii i Mazurach. Fot. K. Ośko

Wewnątrz klubu Platformy Obywatelskiej w radzie miejskiej Olsztyna doszło do pewnych nieporozumień, dlatego poprosiłem sekretarza generalnego partii Stanisława Gawłowskiego, aby przyjechał do Olsztyna na spotkanie, które zorganizowałem – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł Jacek Protas, szef struktur wojewódzkich PO.

– Często spojrzenie niezależnego arbitra bardzo pomaga w ułożeniu dyskusji, a zależało mi na wyjaśnieniu wszelkich niejasności i nieporozumień, bo to zawsze jest oczyszczające i wszystko się udało – podsumował.

Kilka dni temu radna Ewa Zakrzewska złożyła wniosek o odwołanie z funkcji przewodniczącego PO Jana Tandyraka. W miniony poniedziałek na zarządzie powiatowej Platformy Obywatelskiej zdecydowano jednak, że Tandyrak pozostanie przewodniczącym klubu i radni powinni podporządkować się tej uchwale. Decyzja ta została podtrzymana po spotkaniu klubu radnych ze Stanisławem Gawłowskim.

Poseł Jacek Protas jest przekonany, że klub Platformy Obywatelskiej w radzie miejskiej Olsztyna jest jeden, niepodzielny i nadal będzie pracować dla dobra miasta. Jak mówi, nikt nie deklarował chęci opuszczenia klubu PO, wszyscy zgodnie twierdzili, że chcą wspólnie pracować, ale tak jak w każdej rodzinie zdarzają się nieporozumienia i ciche dni, ale nic lepiej nie robi niż oczyszczająca rozmowa.

W Porannych Pytaniach Jacek Protas zapewnił, że aż do kolejnych wyborów klub Platformy będzie działał na rzecz Olsztyna w pełnym kształcie. W Radiu Olsztyn szef struktur wojewódzkich PO na Warmii i Mazurach nie chciał oceniać pracy Jana Tandyraka w Radzie Miasta i dodał, że na ocenę przyjdzie jeszcze czas.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Jackiem Protasem

(bsc)