Jazda rowerem może słono kosztować

Fot. Łukasz Węglewski

50 złotych za chodnik, 100 złotych za przejście dla pieszych – tak wygląda policyjny taryfikator dla rowerzystów. Coraz więcej osób korzysta z jednośladów. Warto więc pamiętać, że rowerzystów obowiązują zasady ruchu drogowego.

Jednym z najczęściej łamanych przepisów jest zakaz jazdy chodnikiem. Jak wyjaśnia Marta Kacprzyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, zgodnie z przepisami po chodniku można jechać tylko w trzech przypadkach: gdy jedziemy z 10-letnim dzieckiem, gdy chodnik ma 2 metry szerokości i biegnie wzdłuż ulicy, na której można jeździć szybciej niż 70 kilometrów na godzinę, oraz gdy panują złe warunki pogodowe. Inaczej grozi nam 50 złotych mandatu.

Rower podnosi Mirosław Arczak – olsztyński oficer rowerowy. Fot. Łukasz Węglewski

Jeszcze drożej kosztuje przejechanie przez przejście dla pieszych – to już 100 złotych. Przez przejście rower należy bowiem przeprowadzać. 200 złotych może natomiast kosztować nas jazda parami.

Jest wprawdzie dozwolona, ale tylko, gdy nie utrudniamy poruszania się innym osobom. Jeśli ktoś jedzie z przeciwka, albo chce nas wyprzedzić, należy jechać gęsiego – przypomina Mirosław Arczak, olsztyński oficer rowerowy.

Przepisy rowerowe sprawdzał Andrzej Piedziewicz

(apiedz/łw)