Dwie śmiertelne ofiary wypadku na przejeździe kolejowym w Gryźlinach
wypadek w Gryźlinach, fot. K. Kaszubski
Dwie ofiary śmiertelne – to tragiczny bilans wypadku na przejeździe kolejowym w podolsztyńskich Gryźlinach.
Kierowca samochodu osobowego nie zatrzymał się przed znakiem stop i wjechał wprost pod pociąg. Na miejscu zginęła 62-letnia pasażerka auta, a 66-letni kierowca – jej mąż, zmarł wieczorem w szpitalu.
Ofiary to mieszkańcy Gryźlin. Ich dom stoi zaledwie 20 metrów od przejazdu.
Pociągiem jechało około 120 osób, Nikomu nic się nie stało. Trasa kolejowa Olsztyn-Działdowo był przez kilka godzin zablokowana.
Do tragedii doszło w środę.
Maszyniście, jak i pasażerom pociągu nic się nie stało. Nie poczuli nawet uderzenia, bo pociąg w tym miejscu jechał bardzo wolno.
– Nic nie czuliśmy – mówią osoby jadące pociągiem relacji Olsztyn – Kraków. – To było jak zwykłe hamowanie – relacjonują świadkowie.
Samochód po uderzeniu był wleczony przez pociąg około 200 metrów. Strażacy pojawili się natychmiast na miejscu zdarzeniu – informuje młodszy brygardier Andrzej Górzyński komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
(mlewin/kaszub/wch/as)
Na miejscu był Krzysztof Kaszubski:
Zdjęcia z miejsca wypadku Krzysztof Kaszubski:
