Kilkaset gospodarstw bez prądu i metalowy płot na drodze. To niektóre skutki nocnej wichury

Podmuchy chwilami osiągały prędkość 75 kilometrów na godzinę.

Wciąż prądu nie ma kilkuset odbiorców głównie w gminach: Płoskinia, Orneta, Godkowo, Wilczęta, Ełk i Gołdap. Awarie powinny być usunięte do godziny 13.

Strażacy odebrali około 70 zgłoszeń dotyczących drzew i konarów leżących na drogach regionu. Najwięcej było w rejonie Braniewa, Giżycka, Morąga, Lidzbarka Warmińskiego i Bartoszyc. Strażacy usuwali m.in. drzewo powalone przez wichurę we wsi Kozaki na trasę krajową numer 65 do polsko-rosyjskiej granicy w Gołdapi. W Szczytnie przez prawie 2 godziny zdejmowali konar, który zawisł na linii energetycznej nad ulicą Piłsudskiego, która jest częścią trasy krajowej numer 57.

We wsi Jarzębiec przewrócił się słup telekomunikacyjny. Strażacy usunęli też metalowe przęsło płotu, blokujące pas ruchu na jednej z dróg regionu. Służby podkreślają, że mogą napłynąć kolejne zgłoszenia.

Autor: BGajlewska
Redakcja: BSChromy