Komisja Europejska proponuje wyraźne zmniejszenie wydatków na rolnictwo po 2020 roku. Rolnicy są zaniepokojeni

Fot. Fotolia.com

Rolnicy z Warmii i Mazur zaniepokojeni unijną polityką rolną po 2020 roku. Dziś rozmawiali o tym z byłym eurodeputowanym, a obecnie członkiem Europejskiego Trybunału Obrachunkowego Januszem Wojciechowskim.

Komisja Europejska proponuje wyraźne zmniejszenie wydatków na rolnictwo po 2020 roku. W obecnej unijnej perspektywie finansowej te wydatki to ponad 400 mld euro, w latach 2021-27 mają natomiast wynieść 365 mld. Rolnicy boją się zmniejszenia dopłat bezpośrednich.

– Teraz są one na poziomie średniej unijnej, ale wyraźnie niższe, niż w krajach zachodniej Europy. W Holandii to np. 400 euro do hektara, u nas – około 200 – zwraca uwagę Wojciech Hołownia, przewodniczący Rady Społecznej przy warmińsko-mazurskim oddziale Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. – A koszty idą w górę i zaczynają być na podobnym poziomie, co sprawia, że spada nasza przewaga konkurencyjna – dodaje Jan Heichel, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej. – Spada też liczba osób chętnych do pracy w rolnictwie – nawet te gospodarstwa, które teraz dobrze funkcjonują, nie mają następców. Po prostu młodzi ludzie nie chcą iść w taką działalność – zauważa Mateusz Cygan, właściciel gospodarstwa z okolic Purdy.

Problemem znikania gospodarstw rolnych widać w całej Unii. Co za tym idzie – wspólnota coraz częściej importuje podstawowe produkty rolne, a to może zagrażać jej bezpieczeństwu żywnościowemu. Dlatego Janusz Wojciechowski, były eurodeputowany, a obecnie członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, zachowuje pewien optymizm co do wydatków na Wspólną Politykę Rolną. – Jesteśmy jeszcze przed kluczowymi decyzjami politycznymi, bo jeszcze będzie się tym zajmował Parlament Europejski, państwa członkowskie. Na pewno będzie duża batalia. Myślę, że w Polsce to będzie podobny poziom dopłat, jak do tej pory – uważa Janusz Wojciechowski. – Może też pomóc nacisk polityczny – wybory we Francji, gdzie jest mocne rolnictwo, czy w Niemczech – dodaje Robert Nowacki, szef ODR w Olecku.

Trudno określić, kiedy zapadną ostateczne decyzje w sprawie unijnego budżetu na lata 2021-2027. Zdaniem komentatorów, może to nastąpić dopiero w przyszłym roku.

Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza