Kukiz15 zgłosi ustawę mającą pomóc frankowiczom

poseł Andrzej Maciejewski Kukiz’15, fot. Adam Socha

W tym tygodniu do laski marszałkowskiej trafi projekt ustawy mającej pomóc frankowiczom – zapowiada poseł Ruchu Kukiz 15 Andrzej Maciejewski.

Podstawowym założeniem nowych przepisów jest przewalutowanie kredytów frankowych po kursie z dnia zaciągnięcia. Poseł Maciejewski zaznacza przy tym – w projekcie nie będzie mowy o żadnej pomocy ze strony budżetu państwa, koszt przewalutowania mają wziąć na siebie banki.

„Banki udzielały takich pożyczek niezgodnie z prawem. Sporo na tym zarabiały, więc teraz czas wyrównać koszty. Nie mówimy o żadnej pomocy ze strony budżetu państwa, po prostu ci, którzy niezgodnie z prawem zarobili, powinni teraz ponieść konsekwencje” – przekonuje.

Na ustawę bardzo liczy m.in. pani Anna z Olsztyna. „Problemem jest cały kapitał, który mam do spłacenia. Ze względu na wzrost kursu franka, jest to praktycznie niemożliwe, choć spłacam kredyt od 8 lat. Wzięłam 150 tysięcy, do tej pory spłaciłam 140 tysięcy, a mam do spłaty… 165 tysięcy” – wylicza.

Stowarzyszenie Pro Futuris, które uczestniczyło w pracach nad projekt ustawy przewalutowującej kredyty we frankach, namawia jednak, by czekając na ustawę, analizować umowy kredytowe i iść z bankami do sądu. „Te umowy mają poważne wady prawne, dlatego jest możliwość odzyskania w sądzie części pieniędzy. Tym bardziej, że nawet jeśli projekt ustawy trafi w tym tygodniu do sejmu, to trudno ocenić, jak długo potrwają prace w parlamencie” – przekonuje Tomasz Pitura ze stowarzyszenia Pro Futuris.

Wcześniej projekt ustawy przewalutowującej kredyty frankowe po tzw. kursie sprawiedliwym zapowiadał prezydent Andrzej Duda. Projekt został jednak negatywnie oceniony przez Komisję Nadzoru Finansowego, która oszacowała, że banki stracą na tym od prawie 70 do ponad 100 miliardów złotych. Co więcej, prezydencka propozycja mogłoby zagrażać stabilności sektora bankowego i spowodować konieczność interwencji ze strony państwa.

(piedz/as)