Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 4 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Lekarze z Ukrainy lekiem na deficyty kadrowe w warmińsko-mazurskich szpitalach?

Chęć współpracy z ukraińskimi placówkami wyrazili przedstawiciele Konwentu Powiatów Województwa. Projekt  zainicjował Związek Pracodawców Szpitali Warmii i Mazur.

Starosta olecki Marian Świerszcz mówił, że jeśli tylko prezes szpitala w Olecku miałaby możliwość zatrudnienia kolejnego lekarza, to bez wahania podjęłaby taką decyzję. – Mamy bowiem problem z zapewnieniem pełnej opieki na dyżurach. Lekarzy jest po prostu zdecydowanie za mało.

Stąd próby poszukiwania personelu poza granicami Polski. Jak dodał starosta braniewski Leszek Dziąg podległa mu placówka powiatowa już to robiła. Zaznaczył jednak, że największym problemem przy okazji zatrudniania cudzoziemców jest nostryfikacja dyplomów. – Warunki są uciążliwe. Ktoś, kto chce przyjechać do Polski musi przebywać u nas rok lub dwa i nie zarabiać w tym czasie.

Wicewojewoda warmińsko-mazurski Sławomir Sadowski twierdzi, że w niewielkim wymiarze lekarzy z Ukrainy można zatrudnić. – Poziom ich wykształcenia jest porównywalny z tym, który posiadają polscy lekarze.

Według Marka Skarzyńskiego, prezesa Związku Pracodawców Szpitali Warmii i Mazur, zatrudnianie lekarzy z Ukrainy to rozwiązanie doraźne. – Lepsze byłyby jednak rozwiązania systemowe. Mam tu na myśli zwiększenie liczby studentów kształconych w zakresie medycyny. To pożądane i najbardziej właściwe.

Jakich specjalizacji brakuje najczęściej? Według prezesa Skarżyńskiego wakaty są na stanowiskach lekarzy pediatrów, internistów, anestezjologów i radiologów.

Lekarze na Ukrainie  zarabiają średnio około 200 euro miesięcznie. Wyjazd do Polski i polskie stawki są dla nich zatem bardzo kuszące. Są jednak obawy, że po nostryfikacji dyplomu zamiast zostać w Polsce lekarze wyjadą dalej, do kolejnych krajów Europy zachodniej.

Igor Werecki, prezes ukraińskiej Fundacji Misja Medyczna podkreśla, że lekarze są zainteresowani taką formą współpracy. Zaznaczył jednak, że nie chodzi wyłącznie o wyjazdy ze wschodu na zachód. – Chodzi nam także po prostu o wymianę doświadczeń. Chcielibyśmy, żeby to również lekarze z Polski przyjechali do nas, na Ukrainę.

Autor: M.Lewiński

Redakcja: A.Podbielska

Więcej w lekarz, praca
Na Warmii i Mazurach brakuje funkcjonariuszy straży granicznej. Ruszył dodatkowy nabór

W tym roku 12 osób będzie miało szansę zasilić szeregi funkcjonariuszy. Każdy kandydat musi przejść dwuetapowe eliminacje. Pierwsza to formalności związane ze złożeniem dokumentów. Później wstępna...

Zamknij
RadioOlsztynTV