Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Lepiej zrobić cokolwiek, próbując ratować ludzkie życie, niż nie robić nic

Fot. fotolia.com

„Lepiej zrobić cokolwiek, próbując ratować ludzkie życie, niż nie robić nic”- tak o udzielaniu pierwszej pomocy mówi Ireneusz Urbanke. Kierownik pogotowia podkreśla, że nawet jeśli nie jesteśmy pewni, jak pomóc, pokieruje nas dyspozytor ratownictwa medycznego.

Platynowe 10 minut to średni czas dojazdu zespołu ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia.

Jest to niezwykle ważny czas, gdyż bardzo często o przeżyciu poszkodowanego decyduje pierwsze 10 minut, czyli okres pomiędzy zdarzeniem a przyjazdem karetki. I tu największą rolę do odegrania mają właśnie świadkowie zdarzenia, którzy oczekując na służby ratunkowe, powinni rozpocząć udzielanie pierwszej pomocy poszkodowanym

– mówi kierownik pogotowia Ireneusz Urbanke. Prawidłowe udzielanie pierwszej pomocy należy zawsze rozpocząć od sprawdzenia, czy miejsce, w którym przyjdzie nam działać jest bezpieczne.

To niezwykle istotne, bo martwy ratownik to żaden ratownik

– tłumaczy Urbanke. Następnie, jeśli to możliwe, miejsce wypadku należy oznakować i zabezpieczyć poprzez ustawienie trójkąta ostrzegawczego, a miejsce zdarzenia oświetlić itp. Kolejnym krokiem jest wezwanie odpowiednich służb ratunkowych: ratownictwa medycznego, straży pożarnej i policji.

Kiedy poinformujemy już służby o zdarzeniu, przystępujemy do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu. Działanie rozpoczynamy od oceny podstawowych funkcji życiowych, jak ocena przytomności, ocena oddechu

– dodaje.

W sytuacji, gdy nie jesteśmy pewni, jak udzielić pierwszej pomocy – najważniejsze to działać spokojnie i z opanowaniem.

Pamiętajmy, że poszkodowanemu, który doznał zatrzymania akcji serca, i u którego np. nie występuje akcja oddechowa, bardziej zaszkodzić już nie możemy, a wręcz przeciwnie, możemy mu pomóc. Lepiej zrobić cokolwiek, próbując ratować ludzkie życie, niż nie robić nic, skazując poszkodowanego na pewną śmierć

– przekonuje Urbanke.

Jak przekonuje ratownik, w rzeczywistości dyspozytorzy ratownictwa medycznego to osoby z wykształceniem i rzetelnym przygotowaniem do pełnionej przez siebie roli.

W momencie wezwania pogotowia są oni w stanie przez telefon pomóc świadkom wypadku udzielić pierwszej pomocy, instruując ich krok po kroku, jak ratować poszkodowanych, wielokrotnie są w stanie wręcz poprowadzić dzwoniącego za rękę

– uspokaja.

Co ciekawe, coraz więcej firm bierze udział w szkoleniach swoich pracowników pod kątem pierwszej pomocy. Są nawet Mistrzostwa Ratownictwa Medycznego „Bezpieczna firma”. „Jest to elementem działań edukacyjnych, mających na celu propagowanie profilaktyki i edukacji zdrowotnej oraz inicjatyw zwiększających bezpieczeństwo życia i zdrowia wśród pracowników, klientów oraz społeczności lokalnych. Niezwykle ważne w szkoleniu są ćwiczenia i praktyka, które pozwalają uczestnikom odnaleźć się w realnych sytuacjach zagrożenia życia i pod presją czasu oraz stresu sprawdzić swoje umiejętności” – zauważa Urbanke. Tegoroczna, jubileuszowa, bo 10. edycja zawodów odbędzie się 14 września w Pasymiu na Mazurach.

Źródło: PAP Life
Redakcja: Ł. Sadlak

Więcej w pierwsza pomoc, pierwsza pomoc medyczna
Dzieci wiedzą jak ratować życie. Dziś Światowy Dzień Pierwszej Pomocy

Wiele osób albo nie wie jak udzielać pierwszej pomocy, albo boi się działać. W Światowym Dniu Pierwszej Pomocy ratownicy przypominają, że reagowanie w sytuacjach zagrożenia życia...

Zamknij
RadioOlsztynTV