Maciej Nawacki: „Jestem członkiem KRS i mam nie tylko prawo, ale i obowiązek reagować na wszystkie bolączki wymiaru sprawiedliwości”
Sędzia Maciej Nawacki – członek KRS, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie. Fot. B.Świerkowska-Chromy
Sąd Najwyższy popełnił postanowienie, którym zawiesił obowiązywanie prawa w Polsce, chodzi o kilka przepisów dotyczących sędziów SN – mówił w Porannych pytaniach sędzia Maciej Nawacki członek Krajowej Rady Sądownictwa i prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Sędzia Maciej Nawacki wyjaśnił, że sprawa dotyczyła wieku przechodzenia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.
Do Krajowej Rady Sądownictwa zostało skierowane zawieszenie, by nie procedowała nad kandydatami do Sądu Najwyższego i nie obsadzała wakatów. KRS jest jedynie ogniwem w obsadzaniu wakatów, a decyzja należy do prezydenta. Krajowa Rada Sądownictwa nie zastosowała się do tego postanowienia. Pytanie brzmi: czy sędziowie Sądu Najwyższego, którzy wydali to postanowienie złamani prawo, czy Krajowa Rada Sądownictwa nie stosując się do tego postanowienia?
Zdaniem gościa Porannych pytań sędziowie Sądu Najwyższego, którzy wydawali orzeczenie przekroczyli swoje uprawnienia.
Można postawić pytanie: czy kiedykolwiek w historii Sąd Najwyższy zawiesił stosowanie prawa w Polsce. No, nie. Dla sędziów SN także jest oczywiste, że nie mają uprawnienia ku temu, by zawieszać stosowanie przepisów prawa. Konstytucja nie daje takich uprawnień Sądowi Najwyższemu.
Sędzia Maciej Nawacki podtrzymał swoją medialną wypowiedź pod adresem sędziów Sądu Najwyższego, iż „dopuszczają się naruszenia łamania prawa w Polsce” oraz że „spotkają się z adekwatną reakcją w tym zakresie”. Była pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf zarzuciła sędziemu naruszenie zapisów zbioru etyki zawodowej sędziów i asesorów sądowych.
Podtrzymuję te słowa. Jest takie powiedzenie „uderz w stół, a nożyce się odezwą”. Widać, że trafiłem swoją wypowiedzią w punkt. Jeżeli skupimy się na istocie problemu, którym jest naruszenie prawa, na tzw. delikcie orzeczniczym i spojrzymy na dotychczasową linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, to przeczytamy, że w określonych sytuacjach sędziowie mogą odpowiadać za oczywiste i rażące naruszenie prawa.
Gość Porannych pytań podkreślił, że ma nie tylko prawo, ale i obowiązek reagować na wszystkie bolączki wymiaru sprawiedliwości.
Jestem członkiem Krajowej Rady Sądownictwa i muszę się wypowiadać. Jeżeli dochodzi do sytuacji, w której sędziowie Sądu Najwyższego popełniają przewinienia służbowe, a wręcz dopuszczają się deliktu konstytucyjnego.
Sąd Okręgowy w Olsztynie potwierdził, że pismo prof. Małgorzaty Gersdorf wpłynęło do sądu i zastępca rzecznika dyscyplinarnego zajmie się sprawą po 10 września. Tymczasem sędzia Maciej Nawacki wyjaśnił, że osobą właściwą do zajmowania się prezesem Sądu Rejonowego i sędziami okręgowymi jest rzecznik dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku.
Krajowa Rada Sądownictwa zakończyła przedstawianie prezydentowi 40 rekomendacji na wakaty do Sądu Najwyższego. Wśród 40 nazwisk pojawiły się też kandydatury kontrowersyjne. Jedną z takich osób jest Małgorzata Ułaszonek-Kubacka, która została skazana przez sąd radcowski za naruszenia dyscyplinarne. Sędzia Maciej Nawacki przyznał, że kandydatura ta, to był błąd.
Stalo się tak przez zakłócenie komunikacji w KRS-ie. Do biura Krajowej Rady Sądownictwa wpłynął dokument mówiący o postępowaniu dyscyplinarnym wobec Małgorzatay Ułaszonek-Kubackiej i nie został on przedłożony członkom KRS. Nie zapoznaliśmy się z tego rodzaju dokumentem. Krajowa Rada Sądownictwa przedkłada dokumentacje, a ostatecznym ogniwem jest prezydent, który podejmuje decyzję.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Maciejem Nawackim
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
