Mija 10 lat prezydentury Piotra Grzymowicza. Jak ten czas oceniają olsztyńscy radni?

Jarosław Babalski i Mirosław Gornowicz. Fot. A. Dybcio

Dekada Piotra Grzymowicza. Mija 10 lat od momentu, gdy prezydent Olsztyna po raz pierwszy złożył ślubowanie. O tym rozmawiali w Porannych pytaniach olsztyńscy radni – profesor Mirosław Gornowicz, szef prezydenckiego klubu radnych Ponad Podziałami i Jarosław Babalski z Prawa i Sprawiedliwości.

Profesor Mirosław Gornowicz przekonywał, że to czas rozwoju miasta:

Nastąpiła diametralna poprawa infrastruktury materialnej, sportowej i rekreacyjnej – mowa tutaj o brzegach jezior Długiego, Ukiel, a także o Aquasferze. Nie wolno zapominać o sprawach społecznych – inicjatywie uchwałodawczej czy inicjatywie ws. Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego.

Opozycyjny radny Jarosław Babalski z Prawa i Sprawiedliwości przyznawał, że z Piotrem Grzymowiczem trudno konkurować w wyborach:

W zasadzie od dekady nie mamy wyboru. Należy tutaj uderzyć się w pierś. To jest wypadkowa wielu zjawisk, m.in. chodzi tutaj o sferę społeczną, kulturową i historyczną.

Olsztyńscy radni przyznawali, że kadencja Piotra Grzymowicza to czas zmian w Olsztynie, ale też spadku liczby mieszkańców. W 2009 roku Olsztyn miał ich ponad 176 tysięcy. Później coraz więcej osób przeprowadzało się poza miasto – przyznaje profesor Mirosław Gornowicz:

To proces suburbanizacji i jest on powszechny. Nie jest to tylko specyfika Olsztyna – mieszkańcy budują domy na obrzeżach miasta i chcieliby korzystać z zalet mieszkania na wsi, ale także korzystać z przywilejów mieszkańców miasta.

Radny Jarosław Babalski przyznawał, że rozszerzanie granic miasta to temat trudny:

Olsztyn zaczyna się dusić w swoich granicach administracyjnych. Proszę się jednak postawić na miejscu np. wójta Dywit czy Stawigudy. Temat jest niesłychanie trudny. Trzeba znaleźć formułę wspólnej współpracy.

Obecnie Olsztyn ma niespełna 173 tysiące mieszkańców. Kadencja Piotra Grzymowicza potrwa do roku 2023.

Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Mirosławem Gornowiczem i Jarosławem Babalskim

Redakcja: A. Dybcio za A. Piedziewicz