Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 6 °C pogoda dziś
JUTRO: 11 °C pogoda jutro
Logowanie
 

„Na skraju nocy” – nowy thriller Pawła Jaszczuka

„Na skraju nocy” – nowy thriller Pawła Jaszczuka

Niech pani na nią uważa. To parszywa gnida. Jeszcze się pani przekona. (…) Ludzie mają w tym domu tajemnice, o których lepiej nie wiedzieć. I każdy chciałby być kimś innym, niż jest. (…)

– O tak, o tak! – poparł ją mąż. – Każdy chce być kimś innymi zmienić skórę. Lepiej o wszystkim nie wiedzieć, (…) bo się wejdzie na minę!

To jeden z dialogów najnowszej, jeszcze ciepłej powieści Pawła Jaszczuka, noszącej tytuł „Na skraju nocy”. Autor jest znanym twórcą literatury kryminalnej zamieszkałym w Olsztynie. Kojarzy się szczególnie z serią kryminalnych historii rozgrywających się tuż przed wybuchem wojny w scenerii dawnego Lwowa i postacią bohatera – dziennikarza śledczego Jakuba Sterna. Za jedną z książek z tego cyklu, zatytułowaną „Foresta Umbra”, Jaszczuk został uhonorowany „Wielkim Kalibrem” – najbardziej prestiżową nagrodą literacką w obrębie tego gatunku.

Dziś wielbiciele niepowtarzalnych lwowskich klimatów mogą się poczuć nieco zawiedzeni. „Na skraju nocy” to powieść jak najbardziej współczesna, a miejsce jej akcji, choć nienazwane, bardzo przypomina Olsztyn. Nie jest też kryminałem – nie przedstawia śledztwa zmierzającego do wyjaśnienia zagadki zbrodni czy intryg, w wyniku których zbrodnia została popełniona. Opowiada o zapętleniu, uwikłaniu, osaczeniu bohaterki przez doświadczenia jej własnej, bujnej przeszłości oraz tajemnicze fakty z przeszłości środowiska, do którego rzuciła ją kolejna życiowa burza. Mamy więc do czynienia z psychologicznym thrillerem, opartym o reguły, które choć dobrze znane z literatury i kina, zawsze robią wrażenie i powodują ucisk w dołku.

Listopad, deszczowy wieczór, peryferie miasta, pulsujące w oddali światła masztu telewizyjnego. Bohaterka, Joanna Drozd, młoda kobieta, o której jeszcze nic nie wiemy, znajduje pokój z ogłoszenia. Taksówkarz nie chce jechać dalej po wybojach, okazuje się, że podany adres to stara, wielopiętrowa kamienica samotnie stojąca na odludziu. Poczułem dreszcz – znam takie domy, takie miejsca, w granicach naszego miasta przynajmniej kilka. Tchną może nie grozą, ale dziwną melancholią: kapsuły czasu i toczącego się życia, może bardziej widoczne, bo oddzielone od innych; wspaniały temat literacki. Gospodynią mieszkania była Blanka Ptasznik, w początkowej fazie powieści stara, umierająca kobieta, a pokój Joanny okazał się pokojem przechodnim. To punkt wyjścia tej dziwnej fabuły, rozgrywającej się właściwie tylko w przestrzeni kamienicy i kilku mieszkań. Po kolei ujawniają się inne postacie – lokatorzy, cała galeria osobowości zakręconych i intrygujących. Wiktoria Brzózka, dwuznaczna, fałszywa siostrzenica starej pani, Pułkownik Łoś śledzący okolicę ze swojej wieży, poruszająca się tylko w ciemnościach lokatorka mieszkania na poddaszu, wreszcie Dekorator – u którego Joanna odkrywa cały zestaw mistrzowsko wykonanych masek imitujących twarze mieszkańców domu. Jest coraz bardziej pewna, że całe ich istnienie i sens życia ogniskują wokół straszliwych wydarzeń z przeszłości, które powoli wyłaniają się z coraz bardziej gęstej atmosfery.

Trudno cokolwiek powiedzieć o puencie powieści „Na skraju nocy” Pawła Jaszczuka, nie mogąc wygadać się przed Państwem z jej zakończenia. A jest to przesłanie mocnej, egzystencjalnej natury: nie żyjemy tylko tu i teraz, jako ludzie zawsze jesteśmy zależni od przeszłości, a tragizm naszego ludzkiego losu wynika z tego, że nigdy nie umiemy przewidzieć konsekwencji naszych czynów, nawet tych pozornie nieważnych. Pamiętajmy o tym, bo na co dzień zapominamy.

Włodzimierz Kowalewski

 

Przeczytaj poprzedni wpis:
Paweł Adamczyk przekazał wygraną choremu Sebastianowi

Paweł Adamczyk – zwycięzca Regionalnego Testu Historycznego w kategorii VIP odebrał nagrodę z rąk prezesa Radia Olsztyn Mariusza Bojarowicza. Radio Olsztyn zorganizowało test historyczny po raz...

Zamknij
RadioOlsztynTV