Ogólnopolskie forum ośrodków sportu i rekreacji

Wodne centrum rekreacyjno-sportowe Aquasfera. Fot. Łukasz Węglewski

Obiekty sportowe są potrzebne do rozwoju miasta – przekonują szefowie ośrodków sportu i rekreacji, którzy przyjechali do Olsztyna na ogólnopolskie forum.

Większość miast wojewódzkich w Polsce dysponuje dobrymi halami sportowymi, znaczna część z nich ma także stadiony. Lublin ma obiekt na 20 tysięcy miejsc i nowoczesną halę Globus, Białystok – stadion na 30 tysięcy miejsc, na którym gra Jagiellonia, Szczecin – dużą i nową halę sportową, Kielce – stadion. Przykładów można mnożyć. Olsztyn postawił na sport i rekreację wodną, chodzi oczywiście o centrum nad jeziorem Ukiel. Natomiast nowoczesnego stadionu i dobrej hali cały czas miastu brakuje.

Na razie są zapewnienia. Jak powiedział dyrektor olsztyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Jerzy Litwiński, pod koniec listopada ma być gotowa dokumentacja dotycząca stadionu. Koszt przebudowy stadionu może wynieść nawet 60 milionów złotych, a inwestycja może być realizowana etapami. Jednak dokładny koszt modernizacji i jej terminy zostaną określone po zakończeniu prac projektowych w styczniu przyszłego roku.

Jerzy Litwiński poinformował także, że nowa Urania ma być wybudowana do 2020 roku. Koszt tej inwestycji to około 40 milionów złotych.

W przypadku hali Urania dokumentacja będzie przygotowana do końca roku, także i te prace są kontynuowane. Niestety, nie da się robić wszystkiego równocześnie, bo zarówno Aquasfera jak i centrum nad jeziorem Ukiel kosztowały łącznie ponad 200 milionów złotych. To potężne inwestycje, jak na możliwości samorządu, ale przygotowujemy się do tych sztandarowych inwestycji, czyli stadionu i hali sportowej.

Taka będzie Urania po przebudowie

Władze Olsztyna chcą, by po przebudowie hala Urania miała około 4 tysięcy miejsc, obecnie jest ich około 2,5 tysiąca. Zmodernizowane mają być m.in. instalacje grzewcze, elektryczne, wentylacja, klimatyzacja, a cały budynek ma być odpowiednio izolowany tak, aby zmniejszyć koszt eksploatacji. W środku ma powstać profesjonalna hala rozgrzewkowa. Ratusz zastrzegł jednak, że architekci mają w swoich koncepcjach zachować charakterystyczny kształt dachu hali, czyli kopułę. Jest to o tyle istotne, że kilkaset metrów dalej znajduje się olsztyńskie planetarium o identycznym kształcie dachu. Oba budynki stanowią jedną z architektonicznych wizytówek Olsztyna i nawiązują do związków miasta z Kopernikiem.

Dach hali Urania przecieka

Stojąca w centrum Olsztyna hala Urania ma 40 lat i jest w kiepskim stanie technicznym, zdarza się, że podczas silnego deszczu trenującym w niej siatkarzom, czy piłkarzom ręcznym kapie z dachu na boisko, w hali jest też zimno. Przed laty w Uranii działało też wiele sklepów, dziś większość z nich przeniosła się w inne miejsca. Od kilku lat w hali działa muzeum sportu. Większość środków miasto chce pozyskać z unijnego programu tzw. niskiej emisji oraz z ministerstwa sportu i turystyki.

Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego

Podobne plany ma Słupsk, miasto dwukrotnie mniejsze od Olsztyna. Ma powstać tam hala widowiskowo sportowa – powiedziała Polskiemu Radiu Olsztyn Agnieszka Klimczak, dyrektorka słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Obecnie nasza drużyna Energa Czarny Słupsk występująca w ekstraklasie koszykówki gra w hali sportowej Gryfia, która jest już wiekowa i wysłużona. Marzymy o nowym obiekcie, który zastąpi dotychczasową halę.

W Toruniu hala widowiskowo-sportowa z prawdziwego zdarzenia powstała dwa lata temu powiedział szef miejskiego ośrodka sportu Aleksander Dybiński.

Wcześniej koszykówka męska i żeńska, futsal, hokej były ekstraligowe. Hala powstała dopiero na końcu.

Obecnie najważniejszym obiektem sportowym w Olsztynie jest Aquasfera, oddana do użytku w 2012 roku. Kosztowała prawie 70 milionów złotych. Odbywały się tam m.in. mistrzostwa świata w płetwonurkowaniu. Zgodnie z zapewnieniami prezydenta miasta ta impreza ma odbyć się w Olsztynie także w przyszłym roku. Prezydent Olsztyna Piotra Grzymowicza twierdzi, że teraz ważne jest wykorzystanie potencjału pracowników OSiR-u, gdzie zatrudnionych jest ponad 160 osób.

Oczekuję od ośrodka sportu i rekreacji dalszego, dynamicznego działania, polepszenia systemu organizacji i lepszego wykorzystania tego potencjału, którym dysponujemy. Mam tu na myśli zarówno zatrudnione osoby, jak i obiekty, które muszą żyć od rana do wieczora.

 

(lew/bsc)