Ojcowie coraz częściej angażują się w wychowanie dzieci
Fot. Fotolia.com
Jeszcze nie tak dawno ojciec był uznawany za osobę, która przede wszystkim ma zarobić na utrzymanie rodziny. Jednak w ostatnich latach wizerunku ojca istotnie się zmienił. Współczesny tata współuczestniczy w wychowywaniu dzieci.
Czy ojcowie chętnie korzystają z prawa do urlopów ojcowskich, tacierzyńskich, rodzicielskich? Agnieszka Lipczyńska rozmawiała w Bliższych spotkaniach o tym z Anną Ilukiewicz – rzecznikiem prasowym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie i Krzysztofem Matysem – tatą czwórki dzieci, który dopiero teraz zdecydował się na urlop ojcowski.
A. Lipczyńska: Panie Krzysztofie, dziś pierwszy dzień urlopu, to taki wyjątkowy moment dla ojca?
K. Matys: Tak, bo to dzisiaj jest pierwszy dzień, którym zainaugurowałem ten urlop ojcowski. Jest to także pierwszy raz, kiedy korzystam.
A. Lipczyńska: Dlaczego dopiero teraz?
K. Matys: Dlatego, że wcześniej moja małżonka zdecydowała się poświęcić kilka lat swojego życia na samodzielne wychowywanie dzieci. Także użyczyła swojego czasu jakby mnie i ja mogłem bardziej poświęcić się swojej pracy zawodowej. Ona postanowiła z tego zrezygnować i zajmować się młodszymi dziećmi. Teraz przy czwartym, kiedy jest w pełni aktywna zawodowo- co prawda poszła na urlop macierzyński – tutaj ja zdecydowałem się skorzystać z urlopu ojcowskiego, żeby być z nią w trakcie porodu i chociaż kilka dni po porodzie, a teraz w okresie wakacyjnym, żeby ją jak najbardziej odciążyć.
A. Lipczyńska: Pani Anno, z jakich możliwości ojcowie na Warmii i Mazurach korzystają najchętniej, najczęściej. Czy to jest ten urlop ojcowski?
A. Ilukiewicz: Zdecydowanie, i z każdym rokiem widzimy, jak wzrasta ta tendencja. Nasi panowie składają wnioski o wypłatę urlopów ojcowskich, ale też i o urlopy macierzyńskie, i urlopy rodzicielskie. Coraz częściej panie rezygnują z nich na rzecz tatusiów.
A. Lipczyńska: To jak wielu ojców korzysta z tych urlopów ojcowskich?
A. Ilukiewicz: W ubiegłym roku z urlopu ojcowskiego skorzystało w naszym województwie prawie 6 300 tatusiów.
A. Lipczyńska: A o ile ta liczba wzrasta?
A. Ilukiewicz: Trudno jest tak powiedzieć o ile, ale z każdym rokiem jest tendencja wzrostowa. Coraz chętniej nawet panowie, którzy nie wiedzą o tych urlopach, kiedy pierwsze dziecko im się rodzi dzwonią do nas i dopytują się kiedy mogą wziąć i na jakich zasadach, jak to wygląda.
Posłuchaj całej rozmowy
Redakcja: K. Ośko za D. Kucharzewska
