Olej napędowy najdroższy na Warmii i Mazurach. Do końca listopada paliwa powinny tanieć

Diesel na Warmii i Mazur jest najdroższy

Do końca listopada ceny paliw na stacjach powinny nadal lekko spadać – przewidują analitycy. W mijającym tygodniu najtaniej było na stacjach w woj. dolnośląskim; najdroższa benzyna była na Podkarpaciu, a olej napędowy – w warmińsko-mazurskiem.

Eksperci e-petrol zwracają uwagę na czwartkowe spotkanie w Wiedniu przedstawicieli kartelu OPEC, którzy zadecydują o dalszym kształcie surowcowego eksportu, co może mieć ogromne znaczenie dla cen ropy na całym globie.

Na razie chyba jednak polscy kierowcy nie powinni mieć powodów do obaw

– uspokajają.

Portal e-petrol przewiduje, że w nadchodzącym tygodniu benzyna Pb98 będzie kosztowała 4,91-5 zł za litr, a odmiana 95-oktanowa  może kosztować 4,59-4,70 zł za litr. Cena oleju napędowego wyniesie między 4,51-4,60 zł za litr, a jeśli chodzi o ceny autogazu, to oczekiwane widełki cenowe wynosić mogą 2,11-2,17 zł za litr.

Analitycy DM Reflex wyliczyli, że w mijającym tygodniu – w zależności od stacji – za benzynę bezołowiową 95 trzeba było zapłacić od 4,48 do 4,89 zł za litr, za olej napędowy od 4,43 – 4,77 zł za litr, a za autogaz od 2,02 do 2,29 zł za litr.

Regionalnie najmniej za benzynę bezołowiową 95 płaciliśmy w tym tygodniu w województwie dolnośląskim (średnio 4,64 zł/l), podobnie jak za olej napędowy (średnio 4,50 zł/l). Natomiast najdroższą benzynę mamy w województwie podkarpackim (średnio 4,77 zł/l), a diesel w województwie warmińsko-mazurskim (średnio 4,66 zł/l)

– napisali analitycy Refleksu.

Jak podali, w porównaniu do sytuacji sprzed roku, benzyny i diesel pozostają droższe odpowiednio o 18 i 20 gr za litr, natomiast w przypadku autogazu ceny obecnie są niższe niż przed rokiem o 6 gr za litr.

Autor: Małgorzata Dragan/ PAP
Redakcja: A.Socha