Opublikowany 20 kwietnia 2020
Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna

Opóźnia się remont średniowiecznych murów obronnych Pasłęka. Zabytek wymaga pilnej interwencji

Średniowieczne mury obronne. Fot. Urząd Miasta Pasłęk

Nadal nie mogą ruszyć prace budowlane przy naprawie średniowiecznych murów obronnych Pasłęka.

To wyjątkowy zabytek, który wymaga pilnej interwencji. Jego stan techniczny jest fatalny, a władze Pasłęka zdobyły w ubiegłym roku dotację na ratowanie obiektu.

Koszt prac wynosi 13 milionów złotych, z czego 8,5 miliona to unijna dotacja. Niestety, pierwszy wykonawca nie wywiązał się z umowy, dlatego miasto odstąpiło od niej.

Sprawą zajmuje się teraz prokuratura, która powołała biegłego do oceny sytuacji

– wyjaśnia burmistrz Pasłęka Wiesław Śniecikowski.

W nowym przetargu wzięło udział trzech zainteresowanych wykonawców. Został wyłoniony zwycięzca, ale umowa nie może być podpisana, bo jeden z nich złożył skargę do Krajowej Izby Odwoławczej.

Remont zabytku z XIV wieku prowadzony jest pod nadzorem konserwatorskim. Ma być tak prowadzony, aby mury zostały zachowane w autentycznym kształcie. Ich łączna długość to ponad 1200 metrów, odrestaurowanych zostanie 970 metrów. To jedna z najdłuższych zachowanych tego typu fortyfikacji w Polsce.