„Organizacje ekologiczne mogą być wykorzystywane przez Rosję”. Minister gospodarki morskiej gościem Porannych Pytań

Minister Marek Gróbarczyk. Fot. M. Stankiewicz

Nowy Świat jest najlepszą lokalizacją na przekopanie Mierzei Wiślanej mówił minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk w Porannych Pytaniach.

Pod uwagę brano też Piaski i Skowronki, w których kanał przez Mierzeję Wiślaną mógłby być krótszy. Jednak te propozycje zostały odrzucone po analizach przeprowadzonych przez Urząd Morski w Gdyni. Ważnym powodem była odległość między kanałem a portem w Elblągu – najmniejsza jest w przypadku Nowego Świata.

Potwierdziliśmy tę lokalizację. Brakowało nam tylko badań przeprowadzonych przez projektantów. Nowy Świat jest najlepszą lokalizacją pod budowę kanału żeglugowego pod wszystkimi względami.

W Nowym Świecie kanał przez Mierzeję będzie najdłuższy.

Andrzej Piedziewicz: Czy nie rodzi to ryzyka, że trzeba będzie wydać więcej pieniędzy niż planowane 880 milionów złotych?

Badanie to miało na celu stwierdzenie ile urobku trzeba będzie przewieźć. Okazuje się, że ze względu na niewielkie różnice wysokościowe w tym miejscu urobek jest najmniejszy. Inne są tam także uwarunkowania środowiskowe.

Jaki wpływ na realizację tej inwestycji może mieć Komisja Europejska?

Chcemy dokończyć procedurę i uzyskać zgodę Komisji Europejskiej dlatego nie uchylamy się od wszelkich obostrzeń wynikających z tytułu ochrony środowiska, działań kompensacyjnych, czy zabezpieczenia tej budowy przed przyszłymi negatywnymi wpływami, których nie ma. Ta inwestycja to jest drobnostka jeżeli popatrzymy na Holandię czy Niemcy. Negocjacje cały czas trwają. Komisja oczekuje od nas przedstawienia ostatecznego miejsca przekopu. Gdy to zrobimy przystąpimy do negocjacji.

Podnoszony jest też aspekt bezpieczeństwa. Mamy zagrożenie ze strony wschodu, niekontrolowane ruchy emigranckie, a przede wszystkim brak należytej ochrony zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, do której nie mają dostępu statki unijne, bo mamy blokadę na Cieśninie Pilawskiej. Ten argument jest nadrzędny. Dodatkowym elementem zabezpieczającym jest fakt, że budżet nie może być zablokowany gdyż nie występują tam środku unijne.

Czy Rosja ma faktyczne możliwości zablokowania tej inwestycji?

Rosja ma ogromny wpływ na środowiska ekologiczne, dlatego w stu procentach chcemy oddać się uregulowaniom i wszelkiego rodzaju obostrzeniom, aby raz na zawsze przeciąć dywagacje, czy to jest ekologicznie dobre czy nie. Wiemy, że Rosja użyje wszelkich środków, bo to jest stworzenie nowych możliwości, otwarcie rozwoju obszaru, który nagle może się okazać wielką konkurencją dla Obwodu Kaliningradzkiego. Liczymy się z tym, że będą ogromne wpływy.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną będzie mieć około kilometra długości i 5 metrów głębokości. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 metrów, szerokości 20 i długości 100 metrów. Budowa powinna rozpocząć się  pod koniec przyszłego lub na początku 2019 roku. Pierwsze statki przepłyną przez kanał w 2022 roku.

Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Markiem Gróbarczykiem