Pierwsza niedziela bez handlu za nami. Były zgłoszenia, ale kar nie ma

Spokojnie upłynęła pierwsza niedziela z zakazem handlu na Warmii i Mazurach. Okręgowy Inspektorat Pracy podsumował swój wczorajszy dyżur – były zgłoszenia o otwartych sklepach, ale kar nie ma.

Pracownicy Okręgowej Inspektoratu Pracy dyżurowali przy telefonie i wyjeżdżali w teren reagując na zgłoszenia o łamaniu zapisów ustawy zakazującej handlu w niedzielę. W sumie odebrali 18 zgłoszeń dotyczących 25 sklepów. Wszędzie na miejsce byli wysyłani inspektorzy, którzy przeprowadzili kontrole.

Najczęściej zgłaszane były wątpliwości dotyczące otwartych sklepów monopolowych, w których przeważającą większość asortymentu miały stanowić papierosy. Część sklepów była otwarta, ale za ladą musiał stanąć właściciel lub ktoś z jego najbliższej rodziny – tak było w sklepie, który prowadzi w Olsztynie Joanna Gajewska:

Było więcej klientów, przyjeżdżali z różnych miejsc. Mówili, że wszędzie pozamykane, więc trafili do mnie. Z jednej strony jest to dobry moment, żeby zarobić. Z drugiej strony, jak sobie pomyślę, że co niedzielę mam stać, to bardzo ciężko. Ze względu na miejsce, to mam otwarte. Co będzie dalej… trudno powiedzieć.

Na razie żadne kary za naruszanie przepisów nie zostały nałożone, ale część postępowań jeszcze się nie zakończyła, bo konieczne jest sprawdzenie dokumentów potwierdzających m.in.  rodzaj działalności prowadzonej w sklepie. Zgłoszenia dotyczyły głównie Olsztyna, ale były też m.in. z Giżycka i Ełku.

Podobny dyżur telefoniczny inspektorzy będą pełnili także za tydzień pod numerem 89 524 13 28. Zgłoszenia o przypadkach łamania zakazu handlu można też wysyłać drogą mailową na adres Okręgowego Inspektoratu Pracy w Olsztynie.

Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago

Autor: A. Skrago
Redakcja: A. Podbielska