Po pijaku zajechał do kanału
W okolicach Miłomłyna, na drodze w stronę Bynowa samochód osobowy wpadł do Kanału Elbląskiego.
Mężczyzna, który twierdził, że podróżował sam, wydostał się z auta samodzielnie, jeszcze przed przyjazdem strażaków Jak ustalili policjanci kierowca był pijany. W wydychanym powietrzu miał 3 promile alkoholu. Nic mu się nie stało.
Na szczęście potwierdziło się to, co mówił ratownikom, że jechał sam. Nurkowie, którzy zeszli pod wodę nikogo nie znaleźli. Sprawdzali to strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Ostródy, ochotnicy z Miłomłyna i nurkowie z Olsztyna. Zeszli do wody i wyciągnęli pojazd, poinformował Radio Olsztyn oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie, młodszy kapitan Grzegorz Różański:
(kk/os)