Policja apeluje: oszuści atakują nową metodą – na terminal

fot. fotolia.com

Po metodach „na wnuczka” i „na policjanta” oszuści wymyślili kolejną – „na terminal”. Tym razem wzięli na cel sklepy, w których wykorzystywane są terminale płatnicze. Zgłoszenie w takiej sprawie przyjęli policjanci z Węgorzewa.

Do sklepu zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako konsultant firmy obsługującej terminale. Twierdził, że system nie działa prawidłowo, ze względu na nieukończoną aktualizację oprogramowania. Potem poprosił o to, by ręcznie zmienić ustawienia w urządzeniu. Oszust namówił swoją ofiarę do przekazania kodów zabezpieczających, które dawały możliwość transakcji bezgotówkowych na łączną kwotę 2000 złotych i się rozłączył.

Próby skontaktowania się z oszustem nie poskutkowały, bo numer okazał się już nieaktywny. Policja apeluje, by w podobnych przypadkach upewnić się, czy rozmówca faktycznie zatrudniony jest w firmie, z którą współpracuje właściciel sklepu. Trzeba też pamiętać, że banki czy inne instytucje nie wymagają podawania haseł lub kodów oraz nie zlecają próbnych transakcji przez telefon.

Węgorzewscy policjanci wyjaśniają sprawę. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.

Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Dybcio