Polska wyrasta na potęgę eksportową nie tylko w Europie
Rozrzutnik, fot. Łukasz Węglewski
Rolnicy z Warmii i Mazur doceniają obecność Polski w Unii Europejskiej.
Po 10 latach od akcesji sytuację w rolnictwie podsumowano na konferencji w Olsztynie. Unia Europejska umożliwiła nam rozwój inwestycyjny, choć są też pewne minusy – mówi Adam Olszewski, rolnik z Krzywińskich w gminie Pozezdrze:
Warmia i Mazury radzą sobie świetnie na tle innych regionów kraju – uważa Marek Wigier z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej:
Po 10 latach w Unii Europejskiej Polska wyrosła na potęgę eksportową i to nie tylko w Europie. W ubiegłym roku wyeksportowaliśmy żywność o wartości 20 miliardów euro, to jest ponad 1/3 żywności wyprodukowanej w kraju. To świadczy o rozwoju gospodarki krajowej – mówił podczas konferencji w Olsztynie prof. Andrzej Kowalski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarski Żywnościowej:
Jesteśmy liderem w eksporcie pieczarek, eksportujemy więcej jabłek, niż Chiny, czy Stany Zjednoczone, także polskie przetwory mleczne są bardzo popularne we Francji, czy w Holandii.
Rolnicy uczestniczący w konferencji na ogół wyrażali zadowolenie z obecności Polski w Unii:
Wśród minusów bycia członkiem Unii Europejskiej rolnicy wymieniali m.in. to, że Polska nie jest traktowana po partnersku przez inne kraje Unii, a polscy rolnicy otrzymują niższe dopłaty bezpośrednie, niż gospodarze np. w Niemczech czy Francji. (kwiat/bsc)
