Posterunki Straży Rybackiej z regionu otrzymały nowe wozy terenowe. „Ułatwi to pracę strażnikom i umożliwi skuteczne egzekwowanie prawa”
Ponad milion złotych kosztowało pięć terenowych wozów, które zasilą posterunki wojewódzkiej Państwowej Straży Rybackiej na Warmii i Mazurach.
Pieniądze udało się pozyskać z programu operacyjnego Rybactwo i Morze na lata 2014-2020. Dwa samochody trafiły już do posterunków w Rucianym Nidzie i Pasymiu. Komendant drugiego Mirosław Żelazko mówi, że wóz, który teraz jest na wyposażeniu pasymskiego posterunku zasługuje na emeryturę. Kupowany był dziesięć lat temu:
To był pojazd typu SUV, z łącznym przebiegiem 300 tysięcy kilometrów.
Jeszce w listopadzie nowe wozy trafią też do posterunków w Olecku, Ełku i Nowym Mieście Lubawskim. Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki, który wspomagał pozyskanie środków na ich zakup teraz liczy na ich dobre wykorzystanie:
Pozyskanie tego sprzętu ułatwi pracę strażnikom rybackim i umożliwi skuteczne egzekwowanie prawidłowej gospodarki rybackiej.
Oprócz samochodów terenowych udało się też zakupić dziesięć profesjonalnych lornetek termowizyjnych.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Dybcio