Prokuratura bada śmierć pacjentki
Czy personel powiatowego szpitala pomocy maltańskiej w podolsztyńskim Barczewie mógł przyczynić się do śmierci 20-letniej pacjentki? Bada to Prokuratura Rejonowa w Giżycku.
Pod koniec kwietnia, z poważnym urazem klatki piersiowej trafiła do barczewskiego szpitala mieszkanka jednej z podwęgorzewskich wsi. Miesiąc wcześniej miała wypadek i przez ten czas była leczona w szpitalu wojewódzkim w Olsztynie. Jak twierdzą bliscy, jej stan poprawił się na tyle, że można ją było przenieść do innej placówki. Po 4 dniach pobytu w szpitalu w Barczewie zmarła.
Jak mówi Teresa Kowalska – w czasie pobytu jej bratanicy w placówce personelowi zwracano uwagę na nieprawidłowe ułożenie ciała pacjentki, która nie mogła prawidłowo oddychać.
Czarę goryczy przelało jednak warunkowanie wydanie aktu zgonu: – Oddziałowa podsunęła dokument, że nie będziemy robili sekcji zwłok.
Dyrekcja placówki nie chciała komentować zarzutów stawianych przez rodzinę zmarłej:
Dziś po południu w Węgorzewie odbędzie się pogrzeb 20-latki. (tek/as)
Posłuchaj na ten temat „Śliskiej sprawy”, audycji Wojciecha Chromego i Leszka Tekielskiego:
