Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 14 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Przedłużono śledztwo ws. brutalnych przesłuchań na komendzie policji w Olsztynie. Status pokrzywdzonych ma 35 osób. Zarzuty – 17 byłych funkcjonariuszy

Komenda Miejska Policji w Olsztynie. Fot. Łukasz Węglewski

Wbrew zapowiedziom Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce nie zakończy w marcu śledztwa ws. policjantów z komendy miejskiej w Olsztynie podejrzanych o wymuszanie zeznań i bicie zatrzymanych.

Śledczy zapowiadali, że trwające od blisko 2 lat postępowanie w sprawie olsztyńskich policjantów powinno zostać zamknięte do końca marca. O tym, że tak się jednak nie stanie poinformowała rzeczniczka ostrołęckiej prokuratury Elżbieta Łukasiewicz. Jak wyjaśniła, skierowano już wniosek do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku o przedłużenie tego śledztwa do 30 czerwca. Według niej, stało się tak „z uwagi na konieczność wykonania czynności procesowych mających na celu merytoryczne zakończenie postępowania”.

Prokuratura podała, że obecnie śledztwo toczy się przeciwko 17 podejrzanym. Są to byli policjanci z komendy miejskiej w Olsztynie, w tym były naczelnik wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu oraz jego zastępca. Status pokrzywdzonych ma w tej sprawie 35 osób.

Funkcjonariusze są podejrzani o stosowanie przemocy, bezprawnych gróźb lub znęcanie się w inny sposób w celu uzyskania zeznań, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Mają też zarzuty przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków. Prokuratura zastosowała wobec nich środki zapobiegawcze w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych, poręczeń majątkowych, dozorów i zakazów opuszczania kraju.

Część policjantów ma zarzuty stosowania przemocy, inni – braku reakcji na bezprawne zachowania kolegów z komendy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że brutalne przesłuchania, w czasie których bito, kopano, rażono paralizatorem i poniżano przesłuchiwanych, były nazywane przez funkcjonariuszy „robieniem małego Guantanamo”. Konsekwencją ujawnienia tych nieprawidłowości była rezygnacja ze stanowiska ówczesnych komendantów: wojewódzkiego i miejskiego w Olsztynie oraz szereg dymisji funkcjonariuszy niższych rangą.

Śledztwo trwa od kwietnia 2015 roku i było już kilkukrotnie przedłużane. Początkowo prowadziła je prokuratura z Olsztyna, ale po czterech miesiącach zostało ono przekazane do Ostrołęki, żeby uniknąć posądzenia o stronniczość. Prokuratorskie postępowanie w tej sprawie monitoruje Rzecznik Praw Obywatelskich.

(PAP/bsc)

Więcej w policja, sledztwo, Komenda Miejska Policji w Olsztynie, brutalność
Policja szuka 19-latka z Lidzbarka Warmińskiego

19-letni Marcin Majek w piątek (17 marca) około godziny 11 wyszedł z domu. Około 20 zadzwonił do rodziny informując, że wraca do domu. Od tamtej pory...

Zamknij
RadioOlsztynTV