Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 4 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Przyjaciele

serial „Przyjaciele”

Prawie od zawsze chciałem napisać o serialu „Przyjaciele”. Ten kultowy/legendarny amerykański sitcom od lat odnosi sukcesy i mimo że minęło już 20 lat od amerykańskiej premiery z powodzeniem jest prezentowany na całym telewizyjnym świecie.

Perypetie: Rossa, Rachel, Joeya, Phoebe, Chandlera i Moniki są ciągle aktualne i co najważniejsze dowcipne. Aktualne, bo dotyczą głównie ich związków intymnych i oczekiwań na miłość prawdziwą, jak wyśpiewała… już nie pamiętam kto, ale chyba ktoś znany w polskim show biznesie i nie była to Pani Kayah. ,,Przyjaciele” są do tej pory popularni, bo jest to po prostu bardzo dobry serial, bez zadęcia, mówiący jednak o poważnych problemach, bo czy jest coś ważniejszego od miłości? Tak, jest Zdrowie.

Co jeszcze jest ważne? Twórcy serialu fajnie opisali życie mieszczuchów amerykańskich, pokazali zmieniające się mody, fryzury, obyczaje, wyposażenie mieszkań, a jakie kiedyś były straszne telefony, zarówno stacjonarne i komórkowe! Ostatnio wszystko zmienia się w zastraszającym tempie, od bańkowych telewizorów, dziwacznych komputerów, poprzez programy radiowe i telewizyjne.

„Przyjaciele” to także kronika, to opisanie w sposób zabawny amerykańskiej rzeczywistości. I teraz proszę Państwa przechodzę do dosyć istotnego problemu, otóż u NAS nie ma podobnego programu. Kiedyś Gruza z Toeplitzem w „Czterdziestolatku” w sposób dosyć frywolny, ale jednak kontrolowany przez cenzurę opisywał PRL-owską niby codzienność – była to prawie kronika lat 70-tych ubiegłego wieku. Co dalej? Pustka lat 80-tych, zmiana ustroju także telewizyjnego, który proponuje dziesiątki seriali we wszystkich stacjach telewizyjnych, ale wszystkie są takie – poważne, społeczne, rodzinne, religijne.

No jest „Ranczo”, ale kiedy Jurek Niemczuk przestał pisać razem z Robertem Brutterem scenariusze do kolejnych epizodów, zrobiło się jakby mniej zabawnie, po prostu nudnawo, chyba patent na ,,Ranczo” już się wypalił. Wracając do ,,Przyjaciół”, twórcy serialu oczywiście wiedzieli, że kiedyś przyjdzie koniec i nadszedł, po 10 sezonach serial zamknięto i już. Zamknięto w dobrym stylu, kończąc wszystkie wątki.

Oczywiście można wrócić do serialu, wprowadzając: nowe postaci, nowe lokalizacje, wprowadzając zamieszanie do życia bohaterów, tylko po co. Mamy wspomnienia i telewizyjne powtórki – nawet odnowione technicznie, dobre dla oka i to moim zdaniem powinno wystarczyć. A sami „Przyjaciele”, czyli aktorzy, pojawiają się w różnych produkcjach, najczęściej w kolejnych serialach, nie zawsze najlepszych. Chyba największe kariery postserialowe zrobili: Jennifer Aniston – Rachel, jest niepisaną królową komedii nie tylko romantycznych oraz David Schwimmer – Ross, który jest uzdolnionym reżyserem, producentem telewizyjnym i aktorem nie tylko komediowym. Schwimmer zagrał istotną rolę w ,,Kompanii braci”, która komedią z pewnością nie jest. Podsumowując, o mały figiel bym zapomniał, kiedyś, dawno temu, „Przyjaciele” byli z polskim dubbingiem – całkiem udanym i przyznam się nie oglądałem serialu od pierwszego sezonu, nie podobał mi się, dopiero żona i córka lekko mnie popchnęły w stronę „Przyjaciół” i zaprzyjaźniłem się, chyba na zawsze i daję słowo nie czekam na kontynuację ani wersję kinową.

Przeczytaj poprzedni wpis:
Koncert poetycki z okazji kanonizacji Jana Pawła II

Już 27 kwietnia, w dzień kanonizacji Jana Pawła II w Olsztynie odbędzie się nietypowy koncert poetycko-muzyczny pt. Wojtyła. Wieczór uświetni występ chóru kameralnego ProForma pod dyrekcją...

Zamknij
RadioOlsztynTV