Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 6 °C pogoda dziś
JUTRO: 11 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Radny Gornowicz: Pomnik zostawić, postawić tablicę. Radny Babalski: Pomnik musi zniknąć

od prawej, prof. Mirosław Gornowicz, Jarosław Babalski. Fot. A. Podbielska

Co dalej z Pomnikiem Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Wazurskiej w Olsztynie, popularnie nazywanym „szubienicami”? Kontrowersyjne dzieło Xawerego Dunikowskiego ponownie jest obiektem debaty za sprawą Stowarzyszenia Młoda Prawica na Warmii i Mazurach, które opowiedziało się za pozostawieniem pomnika  i opatrzenie go tablicą informacyjną.

Zdaniem Krzysztofa Gołębiowskiego, przewodniczącego Młodej Prawicy na Warmii i Mazurach autor wyraził w pomniku ironiczne, czy też prześmiewcze spojrzenie na Armię Czerwoną. Zrobił to umieszczając sierp i młot w miejscu mało widocznym i kreśląc sylwetki szeregowych żołnierzy, a nie tych wysokich rangą. Zauważa również, że stojąc za pomnikiem, widzimy wieże kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Miało to być intencją autora pomnika.

Pomysł Młodej Prawicy poparł pierwszy z gości Porannych Pytań, radny olsztyńskiego klubu Ponad Podziałami Mirosław Gornowicz. Poinformował, iż prezydent miasta chce zwrócić się do IPN oraz Konserwatora o zgodę na postawienie takiej tablicy i określenie jej treści. Natomiast drugi gość radny klubu PiS Jarosław Babalski stanowczo stwierdził, że to pomnik hańby i serwilizmu i musi zniknąć z centrum miasta. Wyraził nadzieję, że stanie się to w przyszłym roku.

Mirosław Gornowicz: W pewnym sensie opinia Młodej Prawicy jest potwierdzeniem artyzmu tego pomnika. Było dużo kontrowersyjnych pomysłów zagospodarowania tego miejsca i pomnika, więc trudno coś dodać oryginalnego. Uważam, że ten pomnik, mimo licznych kontrowersji, które rozumiem, jednak powinien pozostać i zostać opatrzony pewnym komentarzem. Zwłaszcza młodym ludziom pozwoli właściwie odbierać to miejsce i symbol.

Jarosław Babalski: Ile jeszcze razy będziemy rozmawiać na temat tego pomnika? Trzeba słowa przekuć w czyn. Każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ja mam odmienne zdanie od młodych ludzi z Młodej Prawicy. Od zawsze uważałem, że ten pomnik powinien zniknąć z przestrzeni publicznej naszego miasta. W centrum miasta mamy pomnik hańby i serwilizmu tych, którzy go stawiali. Chichot historii, że pewien serwilizm przejawiają ci, którzy dzisiaj go bronią. Co prawda, nie składają pod nim kwiatów, bo to już dzisiaj byłby wstyd, ale w skrytości ducha bronią tego pomnika. Jakby deptali naszą historię, a przecież 1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Nieopodal jest pomnik Żołnierzy AK. Słyszę, że jedni zbierają się pod pomnikiem Żołnierzy AK, a drudzy pod pomnikiem Dunikowskiego. Najwyższy czas, by ten pomnik zniknął. Wierzę, że w przyszłym roku tak się stanie.

Krzysztof Kaszubski: Mieszkańcy Berlina z fragmentów muru stworzyli obiekt zabytkowy odwiedzany przez miliony ludzi.

Mirosław Gornowicz: Poruszamy się do ściany do ściany. Mój przedmówca powiedział, że od zawsze chciał likwidacji pomnika, wątpię w to. Oceny się zmieniają, gdy poznajemy nowe fakty. W Helsinkach w centralnym miejscu stoi pomnik Aleksandra II, cara Rosji i imperatora, a w Wiedniu Pomnik Bohaterom Armii Czerwonej. Nikomu do głowy nie przychodzi, by je burzyć.

Krzysztof Kaszubski: Ale w Wiedniu stoi też osmalony kościół św. Stefana z napisem, że został częściowo spalony przez Armię Czerwoną.

Mirosław Gornowicz: OK, ale nie burzą. Bodajże w 2011 roku przeprowadzono w Olsztynie konsultacje społeczne. Powstał tekst, który powinien się tam pojawić. Ale ciągłe kontrowersje, ciągle nowe pomysły, to utrudniają. Prezydent skłania się do tego, by wystąpić do IPN i Konserwatora Zabytków o wyrażenie zgody na postawienie tablicy, która będzie komentowała to miejsce i kontekst historyczny.

Jarosław Babalski: Doprecyzuję. Mówiąc „od zawsze”, miałem na myśli od połowy lat 80. Wtedy zetknąłem się z prawdziwą historią Polski, wcześniej w szkołach poznałem historię zakłamaną. Dzięki teściowi śp. Tadeuszowi Wojno pseudonim Raszyn, żołnierzowi 6 Brygady Wileńskiej AK poznałem prawdziwą historię Polski. W komisji gospodarki komunalnej rady miasta wiele kontrowersji wzbudziła zmiana nazw ulic. No cóż, społeczeństwo jest podzielone. Dla części społeczeństwa ta historia jest kompletnie obojętna. Nie wiedzą, że mogą żyć dzisiaj w wolnej Polsce dzięki temu, że tysiące ludzi przypłaciło życiem to, że nie godzili się na zniewolenie. Szkoda wydawać kolejne pieniądze na ten pomnik. W 2010 roku wydano 100 tys. złotych z miejskiej kasy na konserwację pomnika, a w 2013 roku 130 tysięcy złotych na projekt adaptacji i stylizację tego placu. Mam nadzieje, że znajdą się pieniądze na rozebranie tego niechlubnego pomnika naszej historii.

Przypomnimy, że Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej został wpisany do rejestru zabytków, co sprawia, że nie podlega on zapisom ustawy dezubekizacyjnej.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Mirosławem Gornowiczem i Jarosławem Babalskim.

Redakcja: A.Socha

Więcej w Babalski, Gornowicz, pomnik, dunikowski, szubienice
Młoda Prawica broni olsztyńskich „szubienic”

Co dalej z pomnikiem wyzwolenia ziemi warmińsko-mazurskiej w Olsztynie, popularnie nazywanym "szubienicami"? Kontrowersyjne dzieło Ksawerego Dunikowskiego ponownie jest obiektem debaty. Stowarzyszenie Młoda Prawica chce, by pomnika...

Zamknij
RadioOlsztynTV