Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 14 °C pogoda dziś
JUTRO: 20 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Ring polityczny – o projektach ustaw w sprawie frankowiczów, projekcie budżetu na 2017 rok i CETA

Goście „Ringu”, od prawej: Sylwia Jaskulska, Izabela Smolińska-Letza, prowadzący Mirosław Sochacki, Tomasz Pitura i Janusz Cichoń, fot. K. Pakulnicki

W „Ringu politycznym” goście audycji Polskiego Radia Olsztyn dyskutowali na trzy aktualne tematy: 1. Czy jesteśmy bliżej rozwiązania problemów walutowych kredytobiorców? 2. Polski budżet roku 2017: więcej plusów czy minusów? 3. CETA: Kto straci, kto zyska na umowie UE i Kanadą?

Zaproszenie do udziału w audycji przyjęli: Sylwia Jaskulska z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Izabela Smolińska-Letza z Nowoczesnej, poseł Janusz Cichoń z Platformy Obywatelskiej i Tomasz Pitura z Kukiz ‘15.  Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwość nie wziął udziału w audycji

 Trzy propozycje ustaw w sprawie kredytów walutowych

Czy jesteśmy bliżej rozwiązania problemów walutowych kredytobiorców? Aż trzy propozycje ustaw: Prezydencka, PO i Kukiz’15 – „olsztyńska” – mocno lansowana przez posła tej partii Andrzeja Maciejewskiego, zostały skierowane do Sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Prezydencka propozycja przewiduje częściowy zwrot spreadów, czyli różnicy między kursem kupna a sprzedaży waluty. Propozycja Platformy Obywatelskiej zakłada przewalutowanie kredytu po obecnym kursie i podział tego kosztu mniej więcej po równo między kredytodawcę a klienta. Projekt ugrupowania Kukiz 15 stanowi, że zobowiązania walutowe byłyby liczone tak, jakby od początku zaciągnięte były w złotym. Wszystkie projekty zostały skierowane do Sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Jednak układ sił w sejmie wskazuje na to, że największe szanse będzie miał projekt prezydencki, czyli ten najmniej satysfakcjonujący kredytobiorców. Jedna ze sztandarowych obietnic wyborczych Andrzeja Dudy sprzed półtora roku złożona została na wyrost?

Janusz Cichoń: Propozycja Platformy przewalutowania kredytu po obecnym kursie i podział tego kosztu mniej więcej po równo między kredytodawcę a klienta, była mniej radykalna niż obietnice PiS-u. Klucz do rozwiązania problemu frankowiczów leży w rękach PiS. Być może zmodyfikują projekt, ale on nie satysfakcjonuje frankowiczów i jest niesprawiedliwy, uwzględnia spready w ograniczonej formule, uwzględnia zyski banków. Rząd PO i PSL pozwolił kredytobiorcom kupować franki na rynku i to była realna pomoc.

– Kto miał kredyt we frankach musiał go we frankach spłacać.

Od lewej: Janusz Cichoń i Tomasz Pitura, fot. K. Pakulnicki

Janusz Cichoń: Nasza zmiana w 2011 roku pozwoliła frankowiczom odetchnąć. Projekt Kukiz15 jest atrakcyjny dla frankowiczów, natomiast niesie gigantyczne ryzyka dla sektora bankowego.

Tomasz Pitura: Ustawa spreadowa PO miała zalegalizować bezprawie bankowe. Były sytuacje, że ludzie godzili się i podpisywali nieświadomie aneksy, że godzą się na zadłużenie w walucie. My już dzisiaj nie jesteśmy frankowiczami. Wyrok sadu mówi, że nie obowiązuje nas rewaloryzacja do walut obcych. Rzecznik finansowy stwierdza, że te umowy mogły być nielegalne, a banki nie chcą się podporządkować wyrokom sadów. Każda ustawa wywoła sprawy sądowe. Nasza ustawa idzie dalej, jest antylichwiarska. Niech banki walczą marżą a nie manipulacjami liborem. Jest cała masa ludzi, którzy przegrali w sądach przez złe tłumaczenie dyrektyw unijnych. Ci ludzie stracili dużo na sądy, ich też ustawa powinna objąć.

– Takie kredyty za nielegalne uznało kilka krajów. Co państwo sądzicie o rozwiązaniu węgierskim, banki musiały przeliczać kredyt po kursie zaciągnięcia.

Izabela Smolińska-Letza: Ja mam kredyt w złotówkach. Nie wszyscy zaciągając kredyt we frankach bylli nieświadomi. Przez wiele lat płacili znacznie niższe raty, bo mam w rodzinie osoby które zaciągnęły kredyt we frankach. Nowoczesna była świadoma, że obietnice PiS są niebezpieczne dla polskiego systemu finansowego. Należy wyrównać różnice na spreadach, to jest ta opcja właściwa.

Sylwia Jaskulska: Sytuacja frankowiczów za rządów PiS-u się nie poprawi, rząd powinien wzmacniać złoty, a gra na osłabienie, spadają inwestycje i to też wpływa na kredytobiorców. Polska nie jest centrum świata ani samotną wyspą, sytuacja gospodarki światowej ma wpływ na naszą gospodarkę. Rząd skłania się do odszkodowań rzędu 4 mld a nie 40 mld zł. Nie możemy się jednak narażać na dokładanie z budżetu.

– Kilka krajów uznały takie kredyty za nielegalne. Mówił o tym też w kampanii sam prezydent. I również opinia publiczna już co raz częściej przyznaje, że banki nie były do końca uczciwe wobec tej kategorii klientów. A jednak… rozwiązanie węgierskie sprzed kilku lat w Polsce może okazać się  niemożliwe do wprowadzenia w życie!  Do tematu wrócimy zapewne za kilka tygodni, gdy poznamy ocenę  Sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Projekt budżetu państwa na 2017 rok

W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie przyszłorocznego projektu ustawy budżetowej. Ministerstwo Finansów założyło, że PKB wzrośnie w 2017 roku o 3,6 procent, a inflacja o 1,3 procent. Gdy wicepremier Morawiecki mówi, że jest zakochany w projekcie, opozycja zastanawia się, czy budżet na 2017 rok wytrzyma obietnice PiS? Co najbardziej powinno niepokoić?

Janusz Cichoń: Niepokoi ten rekordowy deficyt, on jest wysoki  mimo to, że PiS podnosi podatki, w PIT miała być kwota wolna 8 tysięcy złotych, miały pozostać w kieszeniach podatników 22 mld złotych. Idea jednolitego podatku została wypaczona i skończy się na ściąganiu pieniędzy w podatkach. Nie podnosi się progów podatkowych a nakłada wyższe obciążenia. VAT w dalszym ciągu pozostaje na poziomie 23 procent. Mamy już podatek bankowy, który obciąża konsumentów. PiS zakłada dochody z podatku od handlu mimo zastrzeżeń Komisji Europejskiej. Przestrzelone dochody. To budżet podwyższonego ryzyka

Od prawej: Sylwia Jaskulska i Izabela Smolińska-Letza

Izabela Smolińska-Letza:– Minister Morawiecki nie zarządza bankiem a publicznymi finansami, w banku gdy brakuje pieniędzy to podnosi się opłaty, a w budżecie podniesiemy dochody i się zbilansuje wydatki? Państwo nie posiada pieniędzy, pieniądze są publiczne więc czeka nas podwyżka podatków i będziemy przeżywać wielokrotne korekty budżetu.

Sylwia Jaskulska: To budżet hazardowy, oparty na 2 założeniach, na wzroście gospodarczym i wzroście inflacji, które nie muszą się sprawdzić. To, że w budżecie są zapisane wyższe dochody nic nie znaczy. Deficyt już jest rekordowy i wynosi 60 mld zł. O 23 procent wzrost podatku z hazardu, a co jeśli Polacy nie będą chcieli grać? Dlaczego rząd stawia tylko na hazard? Nasz (PO i PSL) podatek VAT miał trwać 3 lata, do 2016 roku. Z roku na rok będziemy coraz bardziej zadłużali kraj.

Tomasz Pitura: Jesteśmy też zaniepokojeni projektem budżetu, nie powinniśmy więcej wydawać niż wynoszą wpływy do budżetu, oczekujemy oszczędności w sferze budżetowej. Jest rozdmuchana mocno administracja. Być może, żeby zrealizować plan Morawieckiego, gospodarka musi wyhamować na rok, dwa?

CETA

Na koniec: dokument, który w całości przeczytali wprawdzie nieliczni (liczy 1700 stron), ale nie zmienia faktu, że budzi on ogromne emocje nie tylko w Polsce. CETA, czyli kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa pomiędzy UE a Kanadą. Porozumienie proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami. Spodziewaliśmy się, że 27 października  może dojść do jej parafowania. Tymczasem rozmowy załamały się. Okoniem stanęła 3,5 milionowa Walonia. Gdyby zapytać o zdaniem w sprawie CETA Polaków, a nie polski rząd, prawdopodobnie powtórzyliby zdanie Walończyków. Przed CETA od  miesięcy przestrzegały różne – zwłaszcza skrajne – środowiska polityczne. NIE mówił też Paweł Kukiz i rolnicy. Skąd nasze obawy przeciw liberalizacji handlu z tym jednym z najbogatszych krajów świata, jakim jest Kanada?

Posłuchaj całej dyskusji. Audycję prowadził Mirosław Sochacki.

00:00 / 00:00

 

(as)

Przeczytaj poprzedni wpis:
Kolejne zwycięstwo piłkarzy Travelandu!

Warmia Traveland Olsztyn odniosła bardzo cenne zwycięstwo w Płocku. Liderzy tabeli I ligi grupy A pokonali rezerwy wicemistrza Polski 29:21 (13:11). Początek spotkania 7. kolejki należał...

Zamknij
RadioOlsztynTV